Lechia Gdańsk z kłopotami finansowymi. Piłkarze znów nie otrzymują pensji

Lechia Gdańsk boryka się znowu z problemami finansowymi. Nie płaci na czas swoim zawodnikom - poinformował „Przegląd Sportowy”.

Nie tak dawno w Weszlo.com pojawiła się informacja o poważnych kłopotach finansowych w szeregach Wisły Płock. Teraz „Przegląd Sportowy” przekonuje, że nie tylko „Nafciarze”, ale i Lechia Gdańsk ma problem z wypłacaniem na czas pensji swoim pracownikom.

W szeregach „Biało-Zielonych” nie jest to już pierwszy tego typu przypadek, ponieważ w przeszłości zdarzało się już władzom ekipy z województwa pomorskiego nie wypełniać ciążących na nich zobowiązań. Poprzednio taki stan rzeczy miał miejsce za czasów rządów Piotra Stokowca, kiedy to na rozwiązanie umowy z winy klubu zdecydowali się Sławomir Peszko czy Rafał Wolski.

Teraz sytuacja mogła i może wyglądać podobnie, ponieważ wspomniane źródło podaje, że Lechia Gdańsk nie wypłaciła swoim piłkarzom dwóch miesięcznych pensji oraz premii, co doprowadziło do niepokoju wśród obcokrajowców, którzy już nastawiali się na rozpoczęcie procesu związanego z przedwczesnym opuszczeniem drużyny.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Na razie zostali oni powstrzymani przez graczy przebywających dłużej w „Biało-Zielonych” po tym, jak uświadomili im, że w przeszłości dochodziło już do takich sytuacji i potem wszystko wracało na właściwe tory.

Jeżeli władze ekipy z województwa pomorskiego nie uporają się stosunkowo szybko z problemem, to niektórzy zawodnicy mogą stracić cierpliwość jeszcze w trakcie obecnych zmagań.

Zespół prowadzony przez Tomasza Kaczmarka plasuje się na razie na wysokim czwartym miejscu w tabeli Ekstraklasy i traci dziewięć punktów do prowadzącej Pogoni Szczecin.