Piłkarz ma być zdecydowany na opuszczenie szeregów
Lechii w trakcie zimowego okienka transferowego. Problem w tym, że na
razie do Gdańska nie trafiła satysfakcjonująca włodarzy klubu z
Trójmiasta oferta.
Propozycję przedstawiła Legia Warszawa,
ale była ona za niska. Zdaniem „PS” oscylowała w granicach
200-300 tysięcy euro. Działacze Lechii oczekują przynajmniej trzy
razy więcej. Nie można wykluczyć, że w dalszej części okna tak
się stanie, ale na razie żaden klub nie złożył gdańszczanom
oferty w podobnej wysokości.
Lechii nie podoba się
zachowanie Wolskiego i dała mu ona czas do namysłu. W najbliższych dniach 25-latek będzie trenował z piłkarzami, którzy zostali w
Gdańsku. Później, jeśli pojawi się odpowiednia propozycja, być
może faktycznie opuści on klub. Niewykluczone jednak, że zostanie w nim do końca sezonu, a z racji zaistniałej
sytuacji, nie wiadomo, czy nie będzie miał problemów z pojawianiem
się na murawie.
Sprawa jest o tyle poważna, że Wolski
myśli o wyjeździe na Mistrzostwa Świata i musi w najbliższym
czasie regularnie grać.
W tym sezonie 25-latek rozegrał 10
spotkań w Ekstraklasie. Strzelił w nich gola i zaliczył dwie
asysty.
Lechia zła na Wolskiego. Będzie transfer?!
fot. Transfery.info
Zgodnie z doniesieniami „Przeglądu Sportowego” Rafał Wolski nie poleci z Lechią Gdańsk na zgrupowanie do Turcji.