Leeds United celuje w duży transfer perełki z Bundesligi. Szansa na klubowy rekord

Leeds United koncentruje się na zimowym transferze 20-letniego napastnika TSG 1899 Hoffenheim, Georginio Ruttera. Niemiecka strona stawia duże oczekiwania, które mogą zostać spełnione - przekonuje Florian Plettenberg.

Forma Leeds United z pewnością nie zachwyca. Drużyna z Elland Road notuje fatalną serię pięciu spotkań bez zwycięstwa w oficjalnych spotkaniach. Podopieczni Jesse'ego Marscha zdecydowanie znajdują się w dołku, osuwając się coraz bliżej do strefy spadkowej. Od tej dzielą już ich zaledwie dwa „oczka”.

Władze klubu z północnej Anglii nie próżnowały podczas letniego okna transferowego. Wówczas sfinalizowano kilka naprawdę ciekawych ruchów, kontraktując między innymi Brendena Aaronsona (ponad 32 miliony euro), Luisa Sinisterrę (25 milionów), Tylera Adamsa (17 milionów), Rasmusa Kristensena (13 milionów) czy Marca Rocę (12 milionów). Jak widać, ofensywa ta nie przyniosła na razie oczekiwanych rezultatów.

Jesse Marsch prosi o kolejne wzmocnienia zimą. Tak więc klub rozgląda się za odpowiednimi kandydatami. Priorytet stanowi pozyskanie nowego napastnika, by ten mógł odciążyć nieco najlepszego strzelca drużyny - Rodrigo Moreno.

Leeds United skupia się na postaci 20-letniego napastnika Hoffenheim - Georginio Ruttera, naciskając na zimową transakcję.

Perspektywiczny Francuz nie bryluje szczególnie w bieżącej kampanii formą strzelecką. Na przestrzeni 17 gier trafił do siatki tylko dwukrotnie.

Kreatywny styl gry wychowanka OC Vannes daje jednak sporo możliwości taktycznych, stąd trener André Breitenreiter stawia na niego często.

Jak przekonuje Florian Plettenber, Rutter otwiera się w pełni na hitową przeprowadzkę, co ułatwia nieco sprawę. Jego aktualny pracodawca również nie wyklucza rozstania, lecz liczy przy okazji na pokaźny zarobek rzędu od 30 do 40 milionów euro.

Tym samym przed „Pawiami” szansa na pobicie swojego rekordu zakupowego. Do tej pory trzy pierwsze lokaty w tym rankingu okupują kolejno transfery Brendena Aaronsona (ponad 32 miliony euro), Rodrigo Moreno (30 milionów) i Daniela Jamesa (21,1 miliona).