Legenda irańskiej piłki miała zostać porwana przez lokalne władze
2022-10-26 21:27:55; Aktualizacja: 2 lata temuAli Karimi, były piłkarz Bayernu Monachium i Schalke 04, jawnie krytykuje agresywną politykę Iranu względem własnych obywateli. Z tego powodu 43-latek stał się celem rządu, który chciał go porwać i zmusić do publicznych przeprosin – donosi „The Times”.
Iran od kilku tygodni pogrążony jest w chaosie. Sytuację w kraju wzburzyła śmierć młodej 22-letniej Kurdyjki – Mahsy Amini. Kobieta z powodu niestosownego ubioru została pochwycona przez tamtejsze służby porządkowe, lądując w areszcie. Trzy dni później zmarła w szpitalu, nosząc na ciele liczne ślady przemocy.
Obywatele państwa z Bliskiego Wschodu ruszyli po tym wydarzeniu na ulice. Protesty się nasilały, co wyraźnie mierzwiło władze. Te w końcu zdecydowały się stłumić gniewne głosy ostrą amunicją. Dzień za dniem przynosi w Iranie nowe ofiary, w tym wiele dzieci.
Zbrodnicze działania rządu potępiają znane osobistości z kraju, w tym Ali Karimi – legenda tamtejszego futbolu.Popularne
Emerytowany pomocnik za pomocą mediów społecznościowych krytykował władze, nawołując społeczność do walki o prawa. Wkrótce 43-latek znalazł się na ich celowniku. Jego komentarze doprowadziły do tego, że został oskarżony o bezprawne „zgromadzenie i zmowę z zamiarem działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu”, o czym informowało Mehr News Agency.
Ali Karimi pewnego dnia dostał wiadomość od znajomego celebryty, namawiającego go do spotkania. Były pomocnik się wahał, lecz finalnie na spotkaniu się nie pojawił. Wszystko dzięki ostrzeżeniu, które otrzymał od zaufanej osoby.
„Na szczęście Ali Karimi jest w dobrych rękach i bezpieczny. Nie popełnił żadnej zbrodni poza staniem po stronie swojego narodu” - napisał Mehdi Rostampour, bliski przyjaciel 126-krotnego reprezentanta Iranu.
Rostampour wyznał, że plan władz polegał na zmuszeniu Karimiego do wejścia na łódź i przetransportowania do Iranu, gdzie zostałby zmuszony do złożenia fałszywego wyznania winy w telewizji państwowej.