Legenda Manchesteru United chwali Tottenham

Legenda Manchesteru United, Gary Neville, w programie Sky Sports po meczu Manchesteru United z Tottenhamem chwaliła drużynę gości.

Ostatni hit Premier League pomiędzy Manchesterem United a Tottenhamem nie skończył się najlepiej dla tych pierwszych. Goście z Londynu zmiażdżyli „Czerwone Diabły” na Old Trafford i bezlitośnie wygrali 3:0. Nie był to dobry mecz podopiecznych Erika ten Haga, za to drużyna Ange'a Postecoglou zagrała w opinii wielu świetny mecz.

Takie zdanie ma choćby Gary Neville, a więc legenda Manchesteru United. Trudno się dziwić, gdyż „Spurs” zwyczajnie zaznaczyli swoją wyższość w tym spotkaniu. 

- Kocham ich oglądać. Cieszę się, ze Ange Postecoglou jest w Anglii. Oczywiście, start tego sezonu nie jest tak dobry, jak miało to miejsce w poprzednim, ale wciąż ma wielki wpływ na Premier League. Styl grania, sposób, w jaki atakują. 

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

Next

- Wygrali ten mecz, dominowali w nim, absolutnie zasłużyli na to zwycięstwo. W ostatnich dziesięciu, może dwunastu latach były momenty, że oglądanie Tottenhamu nie było najprzyjemniejsze.

Neville jest wychowankiem Manchesteru United, dla którego grał w seniorskiej drużynie w latach 1992-2011. Piłkarz nie grał w żadnym innym klubie. W koszulce ekipy z Old Trafford Neville ma 598 spotkań. Między innymi zdobył dwa razy Ligę Mistrzów, czy aż 12 razy tytuł mistrza Anglii.

Manchester United po sześciu meczach jest 12. w tabeli z dorobkiem zaledwie siedmiu punktów. „Koguty” zajmują zaś ósme miejsce, mając trzy „oczka” więcej.