Legia Warszawa finalizuje transfer. Głośny powrót do Ekstraklasy

Legia Warszawa domyka ostatnie formalności odnoszące się do sprowadzenia Makany Baku z Göztepe - poinformował Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Przedstawiciele „Wojskowych” udanie rozpoczęli ostatnie rozgrywki od wywalczenia awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Na późniejszym etapie zmagań prezentowali się już jednak dużo słabiej i w ostatecznym rozrachunku pożegnali się z międzynarodowymi zmaganiami po rundzie jesiennej oraz uplasowali się na odległym dziesiątym miejscu w tabeli Ekstraklasy.

Tym samym Legia Warszawa będzie mogła w nadchodzącym sezonie skupić się wyłącznie na rywalizacji na krajowym podwórku, gdzie planuje sięgnąć po mistrzostwo i Puchar Polski.

W osiągnięciu tego celu drużynie przejętej przez Kostę Runjaicia mają pomóc sprowadzeni zawodnicy. Ekipa z województwa mazowieckiego może na obecnym etapie letniego okna pochwalić się pozyskaniem czterech graczy - Blaža Kramera, Dominika Hładuna, Róberta Picha i Maika Nawrockiego (wykup z Werderu).

I wiele na to wskazuje, że jako piąty do tego grona dołączy Makana Baku.

„Wojskowi” prowadzili od kilku tygodni zaawansowane rozmowy z Göztepe w celu ustalenia warunków transferu 24-letniego skrzydłowego i po początkowych niepowodzeniach osiągnęli w końcu pełny sukces, o czym poinformował Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Uważa on, że Legia Warszawa zgodziła się w końcu przystać na warunki spadkowicza tureckiej Süper Lig i przeleje na jego konto 350 tysięcy euro za niemieckiego piłkarza. W ten sposób odzyska on fundusze zainwestowane w jego sprowadzenie minionego lata z Holstein Kiel.

Ponadto drużyna z Łazienkowskiej zobowiązała się do przekazania 100 tysięcy euro zespołowi z Izmiru za wywalczenie każdego awansu do fazy grupowej Ligi Europy w składzie z Baku.

Były młodzieżowy reprezentant Niemiec ma najpóźniej pojawić się w Polsce w poniedziałek w celu zaliczenia testów medycznych przed podpisaniem kontraktu z „Wojskowymi”, którym byłego gracza Warty Poznań na ostatniej prostej próbował jeszcze podebrać Radomiak Radom.

Osoba Kosty Runjaicia okazała się jednak decydująca przy wyborze Legii Warszawa przez 24-latka, który zakończył miniony sezon z trzema trafieniami i asystą w 21 występach.