Legia Warszawa: Josué może spać spokojnie

2023-03-07 20:06:43; Aktualizacja: 1 rok temu
Legia Warszawa: Josué może spać spokojnie Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Piotr Kamieniecki [Sport.tvp.pl]

Piłkarz Legii Warszawa Josué nie będzie musiał tłumaczyć się Komisji Ligi ze swojego zachowania po otrzymaniu czerwonej kartki w meczu Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze - informuje Piotr Kamieniecki ze Sport.tvp.pl.

Legia Warszawa mierzyła się z Górnikiem Zabrze w sobotę i pokonała rywala z województwa śląskiego 1:0 po golu Tomáša Pekharta. Josué zakończył udział w tym spotkaniu w 65. minucie po otrzymaniu dwóch żółtych kartek w krótkim odstępie czasu.

Po zobaczeniu czerwonego kartonika Portugalczyk miał wykonać pewien gest w kierunku kibiców Górnika. O sprawie pisał „Przegląd Sportowy Onet”, który zasugerował, że Komisja Ligi może uznać go za rasistowski: „Co zrobił Josué? Złapał się ostentacyjnie za nos, sugerując, że kibice Górnika... śmierdzą. Przekaz był tym bardziej jednoznaczny, że półtora roku temu na stadionie Legii w trakcie meczu ze Stalą Mielec zawisł skandaliczny transparent o treści: »Chociaż w Zabrzu śmierdzi i bieda, za Legią na wyjazd jechać trzeba. 21.11«”.

Na artykuł zareagowała Legia. „Prosimy o podawanie faktów oraz rzetelnych i sprawdzonych informacji, a nie własnych, odosobnionych opinii bez jakiegokolwiek dowodu, które bezpodstawnie godzą w naszego zawodnika i klub” - przekazano w komunikacie, domagając się przeproszenia piłkarza.

Jak informuje teraz Piotr Kamieniecki, Josué nie będzie musiał tłumaczyć się Komisji Ligi. Nie wpłynął bowiem żaden formalny wniosek dotyczący jego niewłaściwego zachowania. Takowy temat nie został również poruszony w sprawozdaniu sędziego.

Lider Legii nie zagra w niedzielę ze Stalą Mielec, ale ma to związek z ośmioma żółtymi kartkami na jego koncie. Nałożenie na niego dodatkowej kary nie jest spodziewane.