Legia Warszawa: Kosta Runjaić po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk. „To był trudny mecz. Murawa grała przeciwko nam”

Legia Warszawa zakończyła rundę jesienną na własnym stadionie zdobyciem trzech punktów, na które drużyna musiała sobie ciężko zapracować. Po meczu trener Kosta Runjaić najbardziej narzekał nie na występ swoich podopiecznych, a na stan murawy.

Stołeczna ekipa zapewniła sobie przedłużony pobyt na pozycji wicelidera PKO BP Ekstraklasy przed ostatnią kolejką poprzedzającą przerwę na mundial. Gospodarze wygrali z Lechią Gdańsk 2:1.

Dziewiąty triumf zespołu z Łazienkowskiej nie przyszedł jednak łatwo. Pierwsi na prowadzenie wyszli goście dzięki trafieniu Łukasza Zwolińskiego w 57 minucie.

Na odpowiedź „Legionistów” trzeba było poczekać aż do ostatniego kwadransa rywalizacji. Najpierw wyrównać stan rywalizacji pomógł Dušan Kuciak, kierując piłkę do własnej bramki, a tuż przed upływem regulaminowego czasu gry wynik ustalił Yuri Ribeiro.

Podczas pomeczowej konferencji szkoleniowiec Legii nie ukrywał zadowolenia z faktu, iż udało się uniknąć porażki w pojedynkach u siebie w pierwszej części sezonu. Niemcowi nie odpowiadała jedynie nawierzchnia, na jakiej przyszło grać jego piłkarzom (w środę na tej samej murawie odbył się mecz Szachtar Donieck - RB Lipsk w Lidze Mistrzów).

– Naprawdę zależało nam na tym, by zakończyć tę rundę jako niepokonani u siebie. Chcieliśmy zagrać dobrze, wygrać i świętować po tym meczu. Udało się, zwyciężyliśmy w ostatnich minutach. Zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty, jestem szczęśliwy – skomentował Runjaić.

– To był trudny mecz. Wiemy, że możemy prezentować się lepiej i będziemy, ale nie było łatwo mierzyć się na tym boisku. Rywalizowaliśmy przeciwko Lechii, a murawa grała przeciwko nam – dodał 51-latek.

W środku tygodnia warszawiacy staną do walki z Koroną Kielce o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski, a w następny weekend zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.