Legia Warszawa ma w szeregach największy diament od lat?! „To jest coś ekstra. Absolutnie nie do Polski”
2025-02-27 10:07:46; Aktualizacja: 23 minuty temu
Legia Warszawa ma w swoich szeregach wiele talentów. Za jeden z największych uznaje się Jakuba Żewłakowa. Pod ogromnym wrażeniem syna Michała Żewłakowa jest Marek Wasiluk. Stawiający pierwsze kroki trener ma jednak wątpliwości, czy przy Łazienkowskiej 18-latek zostanie odpowiednio poprowadzony. „Jego technika, poruszanie się balans” - tłumaczył na kanale Tomasza Ćwiąkały.
18-latek ma piłkę nożną w genach. Jego ojciec Michał to 102-krotny reprezentant Polski, który ma za sobą także udaną karierę klubową. Oczywiście, wujkiem młokosa jest Marcin, a więc były napastnik Excelsioru Mouscron czy GKS-u Bełchatów.
Młody Żewłakow od lat uznawany jest za duży talent. Podczas trwającej kampanii został on włączony na stałe do trzecioligowych rezerw. Dzięki dobrej postawie doczekał się także wyczekiwanego debiutu w pierwszym zespole „Wojskowych”.
Przed ofensywnym pomocnikiem kluczowe chwile w karierze. Oczekuje się, że w najbliższym czasie dokona on kolejnego przeskoku i zacznie dostawać regularne szanse na seniorskim poziomie. Popularne
Zachwycony skalą talentu Żewłakowa juniora jest Marek Wasiluk, pracujący do niedawna w akademii Jagiellonii Białystok. Stawiający pierwsze kroki ma jednak pewne związane z dalszą karierę nastolatka przy Łazienkowskiej.
- Syn Michała Żewłakowa w Legii jest niesamowity pod kątem tego jak się go obserwuje. Mam nadzieję, że Michał ma zaplanowane, że to powinien być chłopiec, który do Belgii czy Holandii wyjedzie i tam będzie kontynuował karierę. Jego technika, poruszanie się balans, to jak rozumie piłkę... To jest absolutnie nie do Polski. Polska piłka zmierza w tym kierunku, ale ja nie wiem, czy on zostanie tu dobrze wykorzystany. [...] W szkółce Legii to nie jest oczywistość, że się takie perły trafiają, bo Legia ma zawsze bardzo mocne drużyny. Ma zawodników wyrównanych, a to jest coś ekstra - zapewniał na kanale Tomasza Ćwiąkały 37-latek.
Ciekawe dla kibiców Legii.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) February 27, 2025
"Syn Michała Żewłakowa jest niesamowity. Obserwowałem go przez pięć lat - od U-15. Technika, poruszanie się, balans, to jak rozumie piłkę, jest niepolskie, mimo że polska piłka zmienia się właśnie w takim kierunku. Nie jestem tylko pewien, czy zostanie… pic.twitter.com/7vJPVBCHG4