Legia Warszawa nie dała mu szansy, teraz poprowadził Lechię Gdańsk do awansu. „Ogromny potencjał” [WIDEO]

2024-05-11 20:07:21; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Legia Warszawa nie dała mu szansy, teraz poprowadził Lechię Gdańsk do awansu. „Ogromny potencjał” [WIDEO] Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Lechia Gdańsk awansowała już oficjalnie do Ekstraklasy, pieczętując powrót do elity w starciu z Wisłą Kraków. Spory wkład w sukces wniósł Maksym Chłań.

Młodziutki Ukrainiec wzmocnił Lechię latem, kończąc wcześniej swoją przygodę z Zorią Ługańsk. 

Zainteresowanie Chłaniem przejawiało kilka polskich klubów. Legia Warszawa zaprosiła go nawet na testy, lecz ostatecznie nie złożyła mu propozycji kontraktu. Dzisiaj może się zastanawiać, czy aby na pewno nie postawiła na nim zbyt pochopnie krzyżyka.

21-latek momentalnie zaczął błyszczeć w szeregach „Biało-Zielonych”. Imponował szczególnie zdolnością do dryblingu. Co ważne, potrafił także zagwarantować liczby.

Przed starciem w ramach 32. kolejki I ligi z Wisłą Kraków miał na koncie siedem bramek i sześć finalnych podań. Przy Reymonta poprawił swój dorobek strzelecki, notując dwa trafienia.

Po ostatnim gwizdku sobotniej konfrontacji stało się jasne, że Lechia wraca do Ekstraklasy. 

„Maks Chłań ma ogromny potencjał i w Ekstraklasie też się o tym przekonają inne kluby”;

„Chłań i Mena zamieszają nieraz w Ekstraklasie, coś czuję”; - czytamy na Twitterze.

Kontrakt uzdolnionego skrzydłowego wygasa już pod koniec czerwca 2025 roku. Trener Lechii, Szymon Grabowski, uspokoił niedawno w tej sprawie kibiców.

- Transfer? Myślę, że większy klub w Polsce nie będzie w stanie go „sprzątnąć”. Jeżeli będzie oferta z zagranicy nie do odrzucenia, to pewnie nie będziemy mieli na to wpływu. Ale liczę, że jak awansujemy do Ekstraklasy, to Maks z nami będzie, a co za tym idzie - jego wartość będzie jeszcze większa, a i on sam będzie rozwijał się harmonijnie - powiedział opiekun „Biało-Zielonych” na kanale Meczyki.pl.