Legia Warszawa powinna go wypożyczyć?!

Legia Warszawa latem mogła wypożyczyć Wojciecha Urbańskiego, by ten łapał cenne minuty. Przy Łazienkowskiej nie zdecydowano się na taki krok, a teraz pomocnik nie gra. Czy w stolicy popełniono błąd?

Legia Warszawa w niedzielę rozgrywała następne spotkanie w ramach Ekstraklasy. Zawodnicy z Łazienkowskiej mierzyli się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin i wygrali to spotkanie 1-0.

Jedyne trafienie przy okazji tej rywalizacji to zasługa Milety Rajovicia. Napastnik na początku wykorzystał rzut karny.

W takim razie zawodnicy prowadzeni przez Edwarda Iordănescu zajmują szóste miejsce z dorobkiem 15 punktów. Strata do lidera to tylko cztery oczka. Górnik Zabrze rozegrał jednak jeden mecz więcej.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

Z tym klubem Ekstraklasy Alex Haditaghi nie zamierza utrzymywać dobrych relacji. „Nie spodobało mi się to”

„Ulubiony” przez kibiców Legii Warszawa duet przestanie istnieć? Oni mogą odejść

Next

Przy okazji meczu z Pogonią Szczecin ponownie swojej szansy nie otrzymał Wojciech Urbański.

To kolejna taka sytuacja w ostatnim czasie. 20-latek dysponuje niewątpliwie ogromnym talentem, który jednak nie może do końca eksplodować przy Łazienkowskiej, ponieważ ofensywny pomocnik nie dostaje wystarczającej liczby szans od trenera.

Jedyne, co mu pozostaje, to występy w rezerwach. Te również, jeśli już się zdarzają, to raczej sporadyczne.

Wydaje się, że w tym przypadku Legia Warszawa mogła przespać moment, a wypożyczenie przy okazji letniego okna byłoby najlepszym posunięciem dla tego piłkarza. Być może z biegiem rozgrywek jego sytuacja się zmieni. Jeśli nie, to w zimie Urbański poszuka dla siebie czegoś nowego.

Obecny sezon to dla niego dziewięć meczów w pierwszej drużynie.