Legia Warszawa przełamała się w Ekstraklasie. Ważne zwycięstwo dla Gonçalo Feio [WIDEO]

2024-10-18 22:23:11; Aktualizacja: 2 godziny temu
Legia Warszawa przełamała się w Ekstraklasie. Ważne zwycięstwo dla Gonçalo Feio [WIDEO] Fot. Fotopyk
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Transfery.info

Legia Warszawa pokonała Lechię Gdańsk (2:0) w wyjazdowym spotkaniu w ramach 12. kolejki Ekstraklasy. Trzy punkty drużynie „Wojskowych” zapewniły trafienia Ryōyi Morishity oraz Kacpra Chodyny. Wygraną w Trójmieście trener Gonçalo Feio kupił sobie cenny czas w kontekście dalszej pracy przy Łazienkowskiej.

Legia Warszawa notuje kiepski początek sezonu w rodzimych rozgrywkach. Przed rozpoczęciem dwunastej serii gier stołeczny zespół plasował się na dziewiątej lokacie w tabeli z dorobkiem 16 punktów w jedenastu potyczkach oraz stratą aż dziewięciu „oczek” do liderującego Lecha Poznań.

„Wojskowi” do piątkowego starcia z Lechią Gdańsk przystępowali zatem z nadzieją na poprawienie wspomnianego dorobku, lecz przede wszystkim liczyli na to, że uda im się przerwać niefortunną passę czterech kolejnych meczów bez zwycięstwa w lidze. Wcześniej przegrywali z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin, a także remisowali z Górnikiem Zabrze oraz Jagiellonią Białystok.

Pierwsze minuty wróżyły ku temu bardzo optymistycznie. Warszawianie doszli bowiem do kilku dogodnych sytuacji bramkowych. Żadnej z nich nie potrafili jednak zamienić na gola.

W kolejnych fragmentach spotkania Legia utrzymywała przewagę nad zespołem dowodzonym przez Szymona Grabowskiego, kreując sobie następne okazje do zanotowania otwierającego trafienia, ale w jej szeregach nadal zawodziła skuteczność.

Wreszcie przed upływem kwadransa drugiej odsłony konfrontacji futbolówkę do siatki zapakował Ryōya Morishita. Japończyk umiejętnie zabrał się z piłką zagraną w jego stronę głową przez Marca Guala, po czym płaskim strzałem pomiędzy nogami Szymona Weiraucha wpisał się na listę strzelców.

Gracze stołecznej drużyny poszli za ciosem. Pięć minut później podwyższyli prowadzenie za sprawą bramki zdobytej przez Kacpra Chodynę, który uderzeniem z obrębu pola karnego na bliższy słupek pokonał bramkarza gdańskiej Lechii.

Tym samym sprowadzony minionego lata z Zagłębia Lubin zawodnik strzelił swojego debiutanckiego gola w koszulce Legii.

Pomimo wielu prób, gospodarze nie byli w stanie odwrócić losów meczu, w związku z czym trzy punkty powędrowały na Łazienkowską.

Wydaje się, że zwycięstwem w piątkowej rywalizacji Gonçalo Feio zapewnił sobie nieco większy spokój i komfort pracy w ciągu najbliższych dni. Wcześniej posada portugalskiego szkoleniowca wisiała na włosku.