Legia Warszawa rzutem na taśmę wygrywa! Liga Konferencji ponownie przy Łazienkowskiej

Legia Warszawa walczyła do samego końca i ostatecznie dopięła swego. Piłkarze Gonçalo Feio uporali się z Dritą (1-0) i po raz drugi z rzędu zagrają w Lidze Konferencji. Przed stołeczną drużyną faza ligowa.

Już po zwycięstwie przeciwko Dricie tydzień temu (2-0), wydawało się, że Legii Warszawa nic złego stać się nie może, jeśli mowa o awansie do Ligi Konferencji. Pozostawał jednak pewien niedosyt, ponieważ u siebie przedstawiciel Ekstraklasy mógł wygrać znacznie bardziej okazale, zamykając sprawę.

Nie zmieniało to jednak faktu, że drużyna z Kosowa nie miała zbyt wielu argumentów w Polsce i istniało nikłe prawdopodobieństwo, by była w stanie postawić się dużo mocniejszym „Wojskowym”.

Przyjezdni pomimo przewagi przyjechali po pełną pulę. Już w pierwszej połowie mieli swoje okazje, a jedną z nich zmarnował Paweł Wszołek.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Legia Warszawa napierała i w 77. minucie pojawiło się światełko w tunelu, kiedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Rron Broja. To dało gościom dodatkowy bodziec.

W doliczonym czasie gry swoją okazję wykorzystał Tomáš Pekhart, dając trzeciej drużynie poprzedniego sezonu Ekstraklasy upragnione zwycięstwo. „Wojskowi” wygrywają zatem 1-0 i zagrają w fazie ligowej Ligi Konferencji.

Losowanie w piątek. Legia Warszawa prawdopodobnie znajdzie się w drugim koszyku. To jeden z dwóch polskich klubów na starcie rozgrywek obok Jagiellonii Białystok.