Legia Warszawa sprzedaje za 1,5 miliona euro! Zmiana planów

W planach Legii Warszawa nie ma już Sergio Barcii. Kilka dni temu Las Palmas osiągnęło porozumienie w sprawie wykupu defensora. Hiszpański klub w obawie przed konkurencją zdecydował się na transfer definitywny niezależnie od tego, czy uda się awansować do LaLigi - wcześniej to był główny warunek, o czym informuje canarias7.es.

Galijcyjski defensor otwarcie przyznał, że przy Łazienkowskiej spędził jeden z najgorszych okresów w karierze. Cierpiał nie tylko z powodu powracających urazów, ale i psychicznie. 

- Kiedy grasz z dobrymi ludźmi wokół siebie, oni również czynią cię dobrym. Miałem za sobą bardzo trudny rok, również psychicznie, ponieważ byłem daleko od domu, miałem kontuzję i nie grałem tyle, ile bym chciał. W tym roku podszedłem do tego z wielkim entuzjazmem. Tam w zeszłym roku nie czerpałem radości z futbolu - wyjaśnił 24-latek.

Na początku lipca Barcia w ramach wypożyczenia dołączył do Las Palmas. Nie trzeba było długo czekać aż zademonstruje swój potencjał. Z miejsca stał się kluczową postacią celującego w awans zespołu. Od momentu transferu nie przegapił w rozgrywkach drugiej ligi ani minuty.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Next

Jak zapewniają kanaryjskie media, defensor Vigo jest liderem na boisku i w szatni. 

Las Palmas już w październiku zdecydowało, że będzie chciało wykupić 24-latka z Legii. Początkowo wydawało się, że operacja będzie błyskawiczna. Sprawa jednak okazała się bardziej złożona.

Prezes Miguel Ángel Ramírez przyznał publicznie, że powodzenie operacji jest uzależnione od awansu do LaLigi. To raczej zrozumiałe, biorąc pod uwagę napięty budżet. Nikt w klubie nie zamierzał ryzykować.

Ostatnie tygodnie przyniosły jednak wieści o dużym zainteresowaniu Barcią na rynku. Pojawili się inni chętni na transfer, co zaniepokoiło zarząd Las Palmas.

Portal canarias7.es donosi, że zaledwie kilka dni temu „Los Amarillos” osiągnęli porozumienie i sfinalizowali umowę dotyczącą wykupu za 1,5 miliona euro. Konkurencja została wyprzedzona.

„Determinacja samego zawodnika również odegrała pewną rolę, biorąc pod uwagę jego chęć pozostania w klubie, odrzucenie potencjalnych ofert, które mogłyby poprawić jego wynagrodzenie” - czytamy we wspomnianym źródle.