Przed tym starciem wydawało się, że oba zespoły mają podobne szanse na awans, lecz pierwsza połowa ułożyła się zdecydowanie lepiej dla gospodarzy.
Ci od samego początku ruszyli do ataku i korzystali na ogromnych błędach Kacpra Tobiasza.
Dwie bramki zdobył Fredrik Gulbrandsen, a jednego gola dorzucił jeszcze Markus Andre Kaas.
Do przerwy było zatem 3-0 i mogło wydawać się, że Legia nie będzie w stanie odwrócić losów rywalizacji. Kosta Runjaić zagrał więc vabank i dokonał czterech roszad w składzie.
Po zmianie stron oglądaliśmy inny zespół mistrza Polski. Legia nacierała, a swoją okazję miał między innymi Bartosz Kapustka.
Napór przyjezdnych opłacił się w 63. minucie. Wówczas cudownym strzałem z woleja popisał się Josué, pakując piłkę do siatki.
JEST BRAMKA DLA LEGII! ŚWIETNE UDERZENIE JOSUE
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) February 15, 2024
Tak Legia zdobyła pierwsza bramkę w meczu z Molde pic.twitter.com/TxWkNF3BpB
Gol Portugalczyka tylko podniósł Legię na duchu i ta poszła za ciosem. Chwilę później dośrodkował Juergen Elitim, a bramkę zdobył wprowadzony w drugiej połowie Rafał Augustyniak.
Mecz zakończył się rezultatem 3-2 i wydaje się, że wicemistrz Polski nadal ma realną szansę na awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.
GOOOOL! DRUGA BRAMKA DLA LEGII! 🚨
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) February 15, 2024
Świetna akcja i Legia zdobywa kontaktową bramkę! VAR musiał rozstrzygać. pic.twitter.com/Bcs339q1xr
Wszystko rozstrzygnie się za tydzień przy Łazienkowskiej.