Legia Warszawa złożyła ofertę piłkarzowi Rakowa Częstochowa?! „Negocjacje stały się trudniejsze”

Legia Warszawa zainteresowała się występującym w barwach Rakowa Częstochowa Bogdanem Racovițanem? Na to wskazują wieści „Gazety Sporturilor”, według której piłkarz zostanie jednak w obecnym klubie.

Kontrakt Bogdana Racovițana z Rakowem Częstochowa obowiązuje tylko do 30 czerwca. W umowie widniała opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, ale jak to ujął niedawno Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, moment możliwości skorzystania z niej został przez szefostwo klubu przegapiony.

Nie jest to jednoznaczne z tym, że środkowy obrońca odejdzie z szeregów jednokrotnego mistrza Polski. Otrzymał on po prostu świeżą propozycję wydłużenia współpracy.

„Gazeta Sporturilor” nie ma wątpliwości, iż nowy trzyletni kontrakt zostanie podpisany. Według tego źródła powinno stać się to faktem w obecnym tygodniu. Dodało ono jednocześnie ciekawy szczegół. „Negocjacje stały się trudniejsze, gdy w sprawę zaangażowała się także Legia Warszawa” - zasugerowano.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Raków Częstochowa znalazł stadion na europejskie puchary. Wyrzucił z kolejki dwa kluby

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

Hitowy transfer Benjamina Källmana w Ekstraklasie?! Doszło do kontaktów

Gracz Śląska Wrocław nie czekał do końca sezonu! Porozumiał się już z klubem z Ekstraklasy

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

Niespodziewane wieści w sprawie przyszłości Vladana Kovačevicia

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Next

Ta miała wyrazić zainteresowanie defensorem. Zawodnika zna Gonçalo Feio, który w przeszłości pracował w Rakowie jako asystent trenera. Jak czytamy, ze stolicy naszego kraju miała wypłynąć propozycja dla piłkarza w wysokości 400 tysięcy euro za sezon. To więcej niż 24-latek zarabia w  Częstochowie aktualnie i więcej niż może inkasować w ramach świeżej umowy.

Racovițan zdecydował się jednak na pozostanie w dotychczasowym miejscu. W sierpniu poprzedniego roku stoper zerwał więzadło krzyżowe przednie, tracąc cały sezon. Określono to tak, że powrót na odpowiednie tory będzie dla niego łatwiejszy w Rakowie, gdzie dokładnie wie, czego się od niego oczekuje.