Leonardo Bonucci zaskoczy transferem?! To może być ostatni klub w jego karierze

Leonardo Bonucci przyznał niedawno, że przyszła kampania będzie jego ostatnią w karierze piłkarskiej. Nie wiadomo jednak, czy weteran zawiesi buty na kołek w Juventusie, gdyż zabiega o niego Olympique Marsylia - podaje Tuttosport.com.

Bonucci nie zakłamuje rzeczywistości, zdając sobie sprawę, że jego czas nieuchronnie przemija. W zakończonej niedawno kampanii borykał się z wieloma urazami, dlatego pojawiał się na murawie zaledwie 26-krotnie.

W wieku 36 lat włoski obrońca dał do zrozumienia, że sezon 2023/2024 będzie ostatnim w jego długiej karierze.

- Kiedy przestanę grać w przyszłym roku, era obrony dobiegnie końca. Sposób interpretacji włoskiej obrony. Jako dziecko, kiedy biegasz za piłką, marzysz o noszeniu koszulki takiej jak Juve, a zrobienie tego 500 razy oznacza przejście do historii tego klubu - oznajmił niedawno dziewięciokrotny zdobywca scudetto.

Jednym z ostatnich marzeń weterana ma być gra na Mistrzostwach Europy w 2024 roku. Kapitan reprezentacji Italii wie, że może nie otrzymać biletu za same zasługi. „Stara Dama” nieustannie myśli o pozyskaniu nowego stopera, co zwiększy rywalizację w składzie. Bonucci nie jest pewny, czy ją wygra.

Tuttosport.com informuje, że „last dance” 36-latka nie musi odbyć się w ojczyźnie. Zainteresowanie jego usługami wyraża ponoć Olympique Marsylia.

Klub z Lazurowego Wybrzeża wyraża ogromne ambicje względem przyszłych rozgrywek. Oprócz sukcesów na krajowych podwórku chce dobrze zaprezentować się w europejskich pucharach. W tym mogłoby pomóc doświadczenie zawodnika, który w samej Serie A uzbierał ponad 430 spotkań.

W kadrze marsylczyków zwolni się wkrótce miejsce w środku obrony, gdyż Erica Bailly wróci do Manchesteru United.

Oczywiście, obecnie główny temat na Stade Orange Vélodrome to znalezienie nowego trenera, a to wcale niełatwa sztuka. Według niedawnych doniesień jeden z głównych kandydatów, Marcelo Gallardo, odrzucił po namysłach tę propozycję.