Leonardo Jardim wraca do trenowania! Koniec półtorarocznej przerwy
2021-05-30 06:37:54; Aktualizacja: 3 lata temu
Leonardo Jardim kończy swój wypoczynek od piłki. Fabrizio Romano informuje, że były trener AS Monaco zwiąże się z Al-Hilal.
46-latek dołącza do tegorocznej trenerskiej karuzeli, wchodzi na nią jednak nieco poza kolejką, bowiem znalazł sobie klub poza Europą. Trener zdecydował się spróbować czegoś zupełnie nowego i przenosi się do Azji, gdzie zwiąże się ze świeżo upieczonym mistrzem Arabii Saudyjskiej - Al-Hilal. Warunki umowy są już ustalone, zatem pozostaje oczekiwać na potwierdzenie.
O przenosinach Portugalczyka na Półwysep Arabski informuje Fabrizio Romano. Włoski dziennikarz przekonuje, że strony osiągnęły już pełne porozumienie, a szkoleniowiec ma podpisać umowę, która będzie obowiązywać do lata 2022 roku. Niewykluczone, że znajdzie się w niej klauzula przedłużenia kontraktu o kolejny sezon.
W sprawie brakuje już tylko oficjalnego komunikatu, ten powinien pojawić się jednak nawet dziś. Tym samym Jardim wraca na ławkę trenerską po dłuższej przerwie.Popularne
Jardim stawiał pierwsze kroki w trenerskiej karierze jeszcze w latach 90., a pierwszą samodzielną pracę otrzymał w 2003 roku, kiedy zaczął prowadzić Camachę. Później trenował szereg portugalskich klubów, między innymi Bragę czy Sporting, z przerwą na grecką przygodę w Olympiakosie. W 2014 roku objął AS Monaco i to tam zdobył największą sławę.
Wraz z zespołem z księstwa wygrał Ligue 1 w sezonie 2016/2017, ale drużyna popadła w kryzys, co doprowadziło do jego zwolnienia. Zmiana szkoleniowca nie przyniosła jednak spodziewanych efektów i jeszcze w tej samej kampanii Portugalczyk wrócił na ławkę. Ostatecznie pożegnał się z monakijczykami pod koniec 2019 roku, od tamtej pory pozostawał bezrobotny.
W Al-Hilal zastanie ciekawy projekt, którego twarzami są choćby Sebastian Giovinco, Bafétimbi Gomis, André Carrillo czy Luciano Vietto.