Klub z Etihad potwierdził w czwartek, że 23-letni skrzydłowy w trakcie meczu o Tarczę Wspólnoty z Liverpoolem poważnie uszkodził więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie i czeka go operacja. W komunikacie nie podano, jak długo Sané będzie pauzował, ale od początku spekulowano, że atakujący może pojawić się na murawie dopiero w nowym roku.
Zapytany o podopiecznego Guardiola dał
do zrozumienia, że raczej nie ma co spodziewać się szybszego
powrotu Niemca.
- Nie jestem lekarzem ani fizjoterapeutą,
ale zwykle przy tego typu kontuzjach pauzuje się sześć-siedem
miesięcy. Wierzymy, że w lutym lub marcu Leroy znowu będzie z
nami.
- Transfer do Bayernu? Tak naprawdę nie myślałem o
jego odejściu. Wiele razy powtarzałem, że on jest naszym
zawodnikiem. Leroy nie powiedział mi, że chce odejść, więc nie
zmieniłem podejścia w tej sprawie. Cały czas grał w trakcie
okresu przygotowawczego. Jego kontuzja jest dla nas fatalną
wiadomością, ale to wciąż młody piłkarz i mam nadzieję, że
rehabilitacja przejdzie zgodnie z planem.
- Jest w
najlepszych rękach. Wszyscy będą starali się mu pomóc. Zawodnicy
w takich sytuacjach po miesiącu czy dwóch zaczynają czuć się
samotni. Postaramy się cały czas z nim być -powiedział Guardiola.