Leroy Sané z ultimatum ze strony Bayernu Monachium

2024-12-10 08:46:40; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Leroy Sané z ultimatum ze strony Bayernu Monachium Fot. sbonsi / Shutterstock.com

Leroy Sané musi w najbliższym czasie dać więcej z siebie dla Bayernu Monachium, by liczyć na otrzymanie atrakcyjnej propozycji przedłużenia wygasającego latem kontraktu - donosi Kerry Hau ze Sky.

Media z Niemiec są przekonane, że przed startem następnego sezonu w strukturach „Bawarczyków” nie zobaczymy jednego z sowicie opłacanych skrzydłowych z grona Leroy Sané, Serge Gnabry oraz Kingsley Coman.

Do tej pory wydawało się, że spośród nich najniższe notowania w gabinetach i w oczach sztabu szkoleniowego ma reprezentant Francji, który był już latem wypychany z klubu, ale bez spodziewanego efektu. W ostatnim czasie zaczął jednak prezentować się całkiem przyzwoicie w taktyce preferowanej przez trenera Vincenta Kompany'ego i jego ogólna sytuacja uległa zmianie.

W związku z tym teraz uwaga dziennikarzy jest zwrócona na dwóch Niemców, z których mocniej zagrożony odejściem jest pierwszy z nich, z uwagi na wygasający latem kontrakt.

Blisko 29-letni zawodnik wysyłał do tej pory jasne sygnały, że priorytetowo traktuje zawarcie nowego porozumienia z Bayernem Monachium i jest skłonny obniżyć swoje dotychczasowe wymagania, by tylko pozostać w drużynie.

Sam klub doskonale zna oczekiwania skrzydłowego, ale na razie skupia się na przedłużeniu współpracy z Jamalem Musialą, Joshuą Kimmichem i Alphonso Daviesem. Dlatego nie poświęca mu tak wiele uwagi i po ostatnim spotkaniu dyrektora Maxa Eberla nie została do tej pory przedstawiona piłkarzowi żadna konkretna propozycja.

Kerry Hau ze Sky zapewnia mimo to, że działacz utytułowanego zespołu jest zainteresowany zatrzymaniem Sané, ale pod warunkiem obniżenia jego łącznej rocznej pensji o trzy miliony euro. Z kolei pozostali przedstawiciele „Bawarczyków” nie są tak w ochoczy sposób nastawieni do rodaka i oczekują od niego pokazania czegoś więcej na boisku, by mógł liczyć na otrzymanie oferty.

Ostateczna decyzja w kwestii przyszłości blisko 29-letniego zawodnika ma zapaść w marcu. Po tym okresie stanie się jasne, czy przyjdzie mu rozejrzeć się za nowym pracodawcą lub będzie miał dane kontynuować karierę w Bayernie Monachium, do którego trafił latem 2020 roku z Manchesteru City za 49 milionów euro.

W przypadku pojawienia się negatywnej odpowiedzi na brak zainteresowania narzekać nie będzie, bo od pewnego czasu spekuluje się, że mógłby powrócić do Premier League. Ponadto z okazji do przejęcia rozpoznawalnego piłkarza pragnęliby skorzystać działacze czołowych ekip z Arabii Saudyjskiej.

Bieżący dorobek Sané zamyka się na trzech trafieniach i asyście w 16 meczach.