Lewandowski: Oszczędzam siły, jeszcze się przydadzą

Bayern Monachium zapewnił już sobie mistrzostwo Niemiec i na obecnym etapie może skupiać się przede wszystkim na Lidze Mistrzów. Wiąże się z tym między innymi oszczędzanie kluczowych graczy podczas rozgrywek ligowych. Coraz częściej w ostatnim czasie na ławce zasiada również Robert Lewandowski, oddając miejsce w pierwszym zespole Sandro Wagnerowi. Jak powiedział Polak, to celowe działanie, które ma mu zapewnić więcej sił w dalszej fazie sezonu.

- Było zaplanowane, że wejdę dopiero pod koniec meczu, gdyż oszczędzamy siły każdego piłkarza, bo przydadzą na koniec sezonu. 

- Przy prowadzeniu 1:0 dobrze jest podwyższyć wynik, żeby było spokojniej. Dziwi mnie, że Hannover grał tak defensywnie, bo czasami warto zagrać dla kibiców i pokazać coś w ofensywie – powiedział Lewandowski.

Od dłuższego czasu trwają spekulacje na temat potencjalnej przeprowadzki Lewandowskiego do stolicy Hiszpanii, dlatego nie chciał on mówić zbyt wiele na temat Realu Madryt. Polak odpowiedział tylko na jedno pytanie związane z najbliższym rywalem Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów.

- Być może mecze z Sevillą [w ćwierćfinale Ligi Mistrzów – przyp. red.] były dobrym przetarciem przed Realem, ale ten zespół to inna półka – przyznał napastnik „Die Roten”.