Pojawienie się kapitana reprezentacji Polski na ceremonii wręczenia Złotej Piłki stanowiło idealną szansę dla dziennikarzy z całego świata do zadania choćby jednego pytania doświadczonemu napastnikowi.
Wśród nich znalazły się między innymi te odnoszące się do niedoszłego transferu Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt oraz ewentualnych szans na jego realizację w niedalekiej przyszłości.
31-letni zawodnik przyznał, że przed kilkoma sezonami temat jego przeprowadzki na Estadio Santiago Bernabéu był poważnie rozważany, a teraz jest już praktycznie niemożliwy do zrealizowania.
- Jestem piłkarzem Bayernu i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Przez ostatnie dziesięć lat mój klub był niemal zawsze w ćwierćfinale, półfinale lub finale Ligi Mistrzów, dlatego nie się ukryć, że gram dla jednego z najlepszych zespołów w Europie i trudno byłoby zmienić drużynę. Oczywiście Real Madryt to trzykrotny triumfator tych rozgrywek z rzędu, ale w Monachium mam wszystko, czego potrzebuję - powiedział reprezentant Polski.
- Czy trzy lata temu prowadziłem rozmowy z Realem? Także 5-6 lat temu coś było w powietrzu... Teraz jest już za późno. Mam 31 lat i przede mną jeszcze kilka sezonów, a ja mam do wygrania jeszcze wiele trofeów z Bayernem Monachium - stwierdził Lewandowski, który tym samym uciął wszelakie istniejące spekulacje odnoszące się do jego możliwej przeprowadzki do zespołu „Królewskich”.
Ekipa z Estadio Santiago Bernabéu wielokrotnie zabiegała o usługi doświadczonego napastnika. Pierwsze rozmowy w tej sprawie były już prowadzone za czasów jego gry w Borussii Dortmund, a następnie kontynuowane, gdy reprezentował barwy „Bawarczyków”, którzy nigdy nie przejawiali chęci do pozbycia się Polaka, co w efekcie skutecznie uniemożliwiło mu spełnienie jednego ze swoich marzeń o grze w Hiszpanii.
31-latek jest związany z aktualnym mistrzem Niemiec od lipca 2014 roku. Od tego czas rozegrał dla niego 263 spotkania, w których strzelił aż 218 bramek.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
