Lider Jagiellonii Białystok z odważną deklaracją: Liczę, że tę czarną serię zakończymy w Amsterdamie
2024-08-25 21:24:28; Aktualizacja: 2 miesiące temuJagiellonia Białystok niespodziewanie przegrała z GKS-em Katowice 1:3, co było już jej piątą porażką z rzędu. Głos na temat kryzysu „Dumy Podlasia” zabrał Jesús Imaz.
Jagiellonii Białystok, delikatnie mówiąc, nie najlepiej idzie łączenie europejskich pucharów z grą w Ekstraklasie.
„Duma Podlasia” co prawda rozpoczęła ligowe zmagania od trzech zwycięstw z rzędu, ale gdy na arenie międzynarodowej trafiła na bardziej wymagających rywali niż litewski FK Poniewież, to rozpoczął się jej kryzys.
Najpierw dwie porażki z FK Bodø/Glimt, później trzeba było uznać wyższość Cracovii, następnie Ajaksu Amsterdam, a w niedzielę lepszy od „Jagi” okazał się GKS Katowice. Beniaminek wygrał z mistrzem Polski 3:1, a tak po tym spotkaniu wypowiedział się jeden z liderów podlaskiej drużyny, Jesús Imaz.Popularne
- Ostatnio przegrywamy i nie jest to dobre dla nas, naszej pewności siebie oraz mentalności. To prawda, zmierzyliśmy się z dwoma bardzo silnymi ekipami, ale graliśmy też meczem ligowe, które powinniśmy wygrać - otwarcie stwierdził Hiszpan, którego cytuje klubowa strona.
- Nie jest to nasz najlepszy moment, ale musimy go przetrwać. Musimy być razem, jako drużyna przejść przez ten czas. To trudne chwile, ale nie możemy zwieszać głów. Trzeba pracować i skupić się na kolejnym spotkaniu - dodał Imaz.
O przełamanie będzie naprawdę trudno, bo w czwartek mistrz Polski ponownie zagra z Ajaksem, który w Białymstoku wygrał aż 4:1. Ofensywny pomocnik ma jednak nadzieję, że uda się w tym spotkaniu uzyskać dobry wynik.
- Musimy zakończyć tę złą serię i liczę na to, że uda się to nam zrobić w Amsterdamie. To byłoby dla bardzo ważne. Dzięki temu moglibyśmy wrócić do rozgrywek ligowych w dobrych nastrojach i podbudowani zmierzyć się w ostatnim meczu Ekstraklasy przed przerwą reprezentacyjną z Widzewem. Z łodzianami zagramy w domu, musimy to wygrać - zapowiedział Hiszpan.