Liga Konferencji Europy: Kibice AZ Alkmaar oszaleli. Ucierpieć mogły rodziny piłkarzy West Hamu [WIDEO]

2023-05-19 15:36:42; Aktualizacja: 1 rok temu
Liga Konferencji Europy: Kibice AZ Alkmaar oszaleli. Ucierpieć mogły rodziny piłkarzy West Hamu [WIDEO] Fot. Sky
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sky Sports | The Telegraph

Niestety, po raz kolejny emocje sportowe odchodzą na bok. Podczas półfinałowego starcia AZ Alkmaar z West Hamem kibice gospodarzy zaatakowali londyńskich fanów na trybunie. Na tej znajdowały się rodziny piłkarzy.

AZ Alkmaar zakończyło swoją piękną europejską przygodę w karygodnych okolicznościach. Kibice przedstawiciele Eredivisie źle znieśli zasłużoną porażkę ich ulubieńców z West Hamem. Londyńska drużyna pokonała Holendrów w dwumeczu 3:1.

Na stadionie rywala o zwycięstwie „Młotów” przesądziła bramka Pablo Fornalsa z 94. minuty spotkania. Gol Hiszpana okazał się poważnym ciosem dla sympatyków gospodarzy. Niestety, ci wyraźnie przekroczyli granicę.

Po końcowym gwizdku sędziego Ivana Kružliaka grupa około dwustu holenderskich kiboli sforsowała ogrodzenie. Ich celem była trybuna główna, na której przebywali przybysze z Londynu. Agresorzy wszczęli bójki.

Reagować postanowili niektórzy piłkarze West Hamu i ich trener, a więc David Moyes. Jak się okazało, na zaatakowanym sektorze znajdowały się rodziny zawodników i sztabu, w tym 87-letni ojciec szkockiego szkoleniowca.

- To niedopuszczalne. Moi zawodnicy byli wściekli, bo nie mogli sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Czy sam się martwiłem? Tak, ponieważ była tam moja rodzina i przyjaciele - powiedział po meczu Moyes.

Podczas starcia w Londynie lokalni kibice również nie świecili przykładem, wszczynając zamieszki po straconym przez „Młotów” golu.

- To kompletnie nie pasuje do naszego stadionu, naszych kibiców. Jest mi wstyd. Trzeba kontrolować swoje emocje, nawet po porażce. To, co wydarzyło się w zeszłym tygodniu, było bardzo niefortunne, a potem masz wrażenie, że dzieje się znowu to samo - oświadczył opiekun przegranej strony, Pascal Jansen.

Na antenie BT Sport do całego zajścia odniósł się byłby piłkarz West Hamu, Joe Cole.

- To absurdalne. Niedorzeczne. Dorośli mężczyźni. Kibice AZ Alkmaar atakujący fanów West Hamu, gdzie siedziały rodziny, nasi przyjaciele i koledzy. Kibice AZ Alkmaar pojawiają się z kominiarkami, zadają ciosy i okładają rękami. Piłka nożna to rodzina i powinna być integracyjna dla wszystkich, to było po prostu żałosne. UEFA musi wziąć się do roboty, ponieważ mieliśmy takie same incydenty we Frankfurcie w zeszłym roku - tłumaczył rozgoryczony Anglik.