Liga Mistrzów: Carlo Ancelotti po remontadzie Realu Madryt przeciwko Liverpoolowi. „Postawiliśmy na otwarty mecz”

Liga Mistrzów: Carlo Ancelotti po remontadzie Realu Madryt przeciwko Liverpoolowi. „Postawiliśmy na otwarty mecz” fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: AS | Onda Cero | Cadena SER | Okdiario.com | El País

Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, skomentował zwycięstwo swojego zespołu nad Liverpoolem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Włoch szczególnie pochwalił Viníciusa Júniora.

Kibice „Los Blancos” po pierwszym kwadransie rywalizacji na Anfield byli w szoku. Obrońca trofeum przegrywał już 0:2 i wydawało się, że już się nie podniesie.

Sygnał do odrabiania strat dał Vinícius Júnior. Brazylijczyk zaskoczył swojego rodaka Alissona sprytnym strzałem zza zasłony.

Nim dobiegła końca pierwsza połowa, golkiper „The Reds” popełnił błąd, trafiając we wspomnianego atakującego. W ten sposób było 2:2.

Druga połowa należała już do Realu Madryt, który wręcz zdemolował angielski zespół. Momentami piłkarze Jürgena Kloppa byli bezradni.

Po ostatnim gwizdku arbitra przebieg zawodów podsumował Carlo Ancelotti, doceniając pracę weteranów oraz Viníciusa Júniora.

– Tak, jak zawsze w przypadku tej drużyny, zachowaliśmy spokój i stopniowo zaznaczaliśmy swoją obecność w meczu – rozpoczął włoski trener.

– Postawiliśmy na otwarty mecz – podkreślił.

– Sądzę, że zespół pokazał, że jest na fali wznoszącej. Po trudnym styczniu wraca do dobrej formy w lutym, gdy akurat potrzebujesz topowej dyspozycji – powiedział w kontekście pięciu zwycięstw z rzędu.

– Moim zdaniem Vinícius Júnior to aktualnie najbardziej decydujący piłkarz w światowej piłce. Nie ma drugiego takiego zawodnika z takim ciągiem na bramkę. On nie stoi, drybluje, asystuje, strzela gole – wyznał.

– Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że będziemy cierpieć, trzeba być gotowym na wszystko, a przy tym zachować chłodną głowę. W tym pomocni są Karim Benzema, Modrić, też Kroos z ławki mówił: spokój, mecz jest długi. Wyszło dobrze – uzupełnił.

Nim rozpoczęły się zawody, pojawił się wątek przedłużenia umowy przez Lukę Modricia, a Chorwat oświadczył, że najpierw musi na to zasłużyć. Jeśli władze „Królewskich” wyciągałyby wnioski po jednym meczu, kontrakt zostałby podpisany już dzisiaj.

37-latek brylował w środku pola, wykazując się dominacją nad młodszym Fabinho. Obserwowaliśmy także apetyt na grę i niespożytą energię.

– To zwyczajny Modrić. Taki jak zwykle. Najlepszy Modrić, jakiego możemy zobaczyć. On utrzymuje stale poziom, jest w tym ciągłość. Duża pewność siebie, rozegranie piłki. Moim zdaniem był kluczowy w tym, aby się podnieść – zakończył.

Rewanż zaplanowano na 15 marca.

***

Jamie Carragher odgryzł się Virgilowi van Dijkowi po klęsce Liverpoolu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Czwarty piłkarz odchodzi z Wisły Kraków. Grał w niej przez sześć lat [OFICJALNIE] Czwarty piłkarz odchodzi z Wisły Kraków. Grał w niej przez sześć lat [OFICJALNIE] Legia Warszawa bierze piłkarza z Ekstraklasy. Jest porozumienie Legia Warszawa bierze piłkarza z Ekstraklasy. Jest porozumienie OFICJALNIE: Bramkarz zostaje w Wiśle Kraków OFICJALNIE: Bramkarz zostaje w Wiśle Kraków Niespodziewana oferta za gwiazdę Śląska Wrocław Niespodziewana oferta za gwiazdę Śląska Wrocław Piłkarz Rakowa Częstochowa ma propozycję z MLS Piłkarz Rakowa Częstochowa ma propozycję z MLS To może być nowy bramkarz Arki Gdynia To może być nowy bramkarz Arki Gdynia Nie tylko Raków Częstochowa. Legia Warszawa zainteresowana Ekstraklasowiczem Nie tylko Raków Częstochowa. Legia Warszawa zainteresowana Ekstraklasowiczem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy