Liga Mistrzów: Pep Guardiola po zwycięstwie nad Bayernem Monachium. „Emocjonalnie jestem zniszczony”

Urzędujący mistrz Anglii wyszedł zwycięstwo ze starcia z urzędującym mistrzem Niemiec na Etihad Stadium. Odniósł okazałą i zarazem wysoką, jak na ten poziom rywalizacji, trzybramkową wygraną. W ten sposób wykonał znaczący kroku w kierunku zameldowania się w fazie półfinałowej.

Menedżer Pep Guardiola nie popada jednak z tego powodu w hurraoptymizm, ponieważ doskonale zdaje sobie sprawę z wartości Bayernu Monachium.

Pracował w nim z sukcesami przed objęciem Manchesteru City w latach 2013-2016 i wie, że jest zdolny z nawiązką odrobić taką stratę na Allianz Arenie przy wsparciu fanów.

- Dokładnie wiem, co musimy zrobić w Monachium. Ten wynik jest dla nas niesamowity, ale musimy zagrać w rewanżu z wielką osobowością, bo mierzymy się z czołową drużyną. Jeśli nie zagramy naprawdę dobrze, to Bayern może strzelić trzy gole. Wiem o tym, bo pracowałem tam trzy lata. Wiem, co znaczy wsparcie tamtejszych kibiców. My jedziemy tam jednak po to, by strzelać gole i starać się wygrać mecz. Zrobienie tego będzie bardzo trudne - stwierdził hiszpański szkoleniowiec.

- Ten mecz był zacięty przez 60 minut. Fragmentami Bayern był nawet lepszy. W pierwszych 5-10 minutach drugiej połowy byli lepsi, mając swoje szanse i stałe fragmenty gry. Ale po tym, jakoś się poprawiliśmy i w ostatniej części gry przeważaliśmy. To wyjątkowa drużyna. Musimy zagrać jeszcze jeden naprawdę dobry mecz - dodał.

- Emocjonalnie jestem zniszczony. Dziś postarzałem się o dziesięć lat. To był bardzo wymagający mecz. Teraz musimy się zrelaksować. Robimy dzień wolny i potem wracamy do przygotowań na spotkanie z Leicester City i wyjazd do Niemiec - zakończył Guardiola.

***

Liga Mistrzów: Thomas Tuchel analizuje porażkę z Manchesterem City. „Tego nam brakowało”

Liga Mistrzów: Rodri otworzył wynik meczu z Bayernem Monachium. I to jak! [WIDEO]