Liga Mistrzów: Pep Guardiola z komiczną żółtą kartką po zwycięskim meczu [WIDEO]

Pierwsza zmiana wyniku nastąpiła w 56. minucie. Na listę strzelców po stronie niemieckiej ekipy wpisał się wychowanek Birmingham City, Jude Bellingham.

Później przez dłuższy czas mistrzowie Anglii starali się znaleźć receptę na uniknięcie porażki. Impulsem do nawiązania walki o zwycięstwo był przepiękny gol sprzed „szesnastki” autorstwa Johna Stonesa. Wówczas do rozstrzygnięcia rywalizacji pozostał niespełna kwadrans.

Kilka akcji później do zdobyczy kolejnych trzech punktów w tegorocznej kampanii Ligi Mistrzów przyczynił się Erling Haaland, który doskonale wykorzystał cudowne podanie João Cancelo, zaserwowane w pole karne zewnętrzną częścią stopy.

***

Liga Mistrzów: Przebudzenie Manchesteru City. Potężne uderzenie Johna Stonesa i gol niezawodnego Erlinga Brauta Haalanda daje zwycięstwo [WIDEO]

***

Pomimo świetnego powrotu „Obywateli” w końcówce spotkania i utrzymania zwycięskiego rezultatu do samego końca, tuż po finałowym gwizdku Pep Guardiola podszedł do sędziego, aby rzucić w jego stronę kilka cierpkich słów. To dosyć niezrozumiałe zachowanie Hiszpana zostało skwitowane przez Daniele Orsato żółtą kartką.

Rozemocjonowany trener szybko się jednak zreflektował. Po otrzymaniu kary indywidualnej postanowił więc załagodzić swoje sumienie... przytulając się do głównego arbitra, po czym z pokorą wysłuchał wyjaśnień, jakie Włoch miał do przekazania.

Pep Guardiola complains to the referee after the game.

Gets given a yellow for his words.

Hugs referee before continuing to speak to him.

📽️ @btsportfootball#MCFC | #UCL pic.twitter.com/vwUobkbmy3

— The Athletic UK (@TheAthleticUK) September 14, 2022

Na pomeczowej konferencji Guardiola przyznał, że zasłużył na karę i od razu przeprosił sędziego.

Manchester City pozostał na czele grupy F z sześcioma punktami na koncie.