Liga Mistrzów: Wszystkie oczy zwrócone na Danny’ego Makkelie’ego. „Marca” z apelem
2021-04-27 17:06:40; Aktualizacja: 3 lata temuDanny Makkelie będzie sędzią głównym wtorkowego półfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Chelsea. „Marca” pisze o trudnym zadaniu, przed którym stoi 38-latek.
Hiszpańscy dziennikarze uważają, że praca holenderskiego arbitra będzie dzisiaj obserwowana dokładniej niż zwykle. Wszystko dlatego, iż Real zmierzy się z Chelsea po trzęsieniu ziemi wywołanym projektem Superligi i jego konsekwencjami, a mianowicie konfrontacją najbardziej zaangażowanych w ten plan klubów z władzami UEFA.
Szefem Superligi miał zostać Florentino Pérez, a więc prezydent Realu. Sternik „Królewskich” nawet po wypisaniu się z projektu angielskich klubów próbował przekonywać do jego słuszności, dając do zrozumienia, że projekt wciąż istnieje. Prezydent UEFA Aleksander Čeferin umieścił Real w gronie zespołów, które mogą zostać najdotkliwiej pociągnięte do odpowiedzialności za swoje działania.
Właśnie dlatego na arbitrze wtorkowego spotkania będzie ciążyć jeszcze większa presja. „Marca” pisze, że choć może brzmieć to absurdalnie, ewentualne błędy Makkeliego na niekorzyść Realu zostaną odebrane jednoznacznie. Hiszpański dziennik poświęcił nawet tej sprawie okładkę. „Fair play, Čeferin” - zaapelował.Popularne
38-letni Makkelie jest policjantem. Jeśli chodzi o jego karierę sędziowską, do tej pory poprowadził 30 meczów w Lidze Mistrzów, w tym osiem w jej obecnej edycji. W 1/8 finału był rozjemcą rewanżowego starcia „Królewskich” z Atalantą (3:1). We wcześniejszych sezonach dwa razy pracował przy grupowych spotkaniach Chelsea (6:0 z Mariborem i 1:1 z Atlético Madryt).
Mecz Realu z Chelsea rozpocznie się o 21:00.