Ligowy rywal Legii Warszawa ostro o Josué. „Przesadza. W tym się wybija”

2024-02-03 19:39:54; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Ligowy rywal Legii Warszawa ostro o Josué. „Przesadza. W tym się wybija” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Goal.pl

Josué to lider Legii Warszawa, który polaryzuje jednak społeczeństwo. Rafał Janicki z Górnika Zabrze nie pała raczej sympatią do Portugalczyka, o czym przekonał w rozmowie z Goal.pl.

O Josué powiedziano już naprawdę wiele. To z pewnością mocno kontrowersyjna postać, która budzi skrajne emocje. Sprawdza się jednak pod kątem sportowym.

Portugalczyk odegrał kluczową rolę w poprzednim sezonie, gdy zespół Kosty Runjaicia sięgał po wicemistrzostwo i Puchar kraju. Zanotował wówczas 15 trafień i dziewięć asyst.

W bieżących rozgrywkach 33-latek nie gwarantuje już tak dobrych liczb. 

Na Łazienkowskiej debatują na temat przyszłości Josué, którego kontrakt wygasa pod koniec czerwca. Nowa umowa nie jest pewna.

Ostatnio wokół czterokrotnego reprezentanta Portugalii ponownie zrobiło się głośno. Tym razem za sprawą niepochlebnych słów Kacpra Tobiasza.

- Szczerze? Myślę, że Artur Jędrzejczyk. To taka postać, tyle lat był kapitanem, że każdy i jak wypowiada jego imię i nazwisko to myśli „Legia”. Wydaje mi się, że on by wygrał takie głosowanie. Drugie i trzecie miejsce pewnie by mieli Bartosz Kapustka i Paweł Wszołek. Czy w TOP 3 byłby Josué? Na 60% jestem pewny, że by go nie było - odpowiedział na pytanie o opaskę kapitańską w zespole.

Temat gwiazdora „Wojskowych” poruszył w rozmowie z portalem Goal.pl defensor Górnika Zabrze, Rafał Janicki. Ponownie nie była to laurka.

- On przesadza. Legia i sędziowie mu na to pozwalają. Kto poza tym… Chyba nikt. Josue się tutaj wybija. Miroslav Radović? Nie, to się nie zgodzę. Fajny gość, mniej akcji odwalał, świetny piłkarz - stwierdził 31-latek.

Janicki w ciągu swej kariery rywalizował z wieloma przeciwnikami na boisku. W samej Ekstraklasie uzbierał już 340 występów. Na najwyższym polskim poziomie zadebiutował w 2010 roku.