Lionel Messi przechodzi do PSG. „HERE WE GO”

FC Barcelona nie będzie kontynuować współpracy z Lionelem Messim, co automatycznie otworzyło drogę innym klubom do pozyskania jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Z tej możliwości skorzystało Paris Saint-Germain, a sprawa jest przesądzona - informują zgodnie Fabrizio Romano oraz „L'Équipe”.

To, co jeszcze jakiś czas temu wydawało się niemożliwe, właśnie staje się faktem. Po definitywnym rozstaniu „Blaugrany” z „Atomową Pchłą”, paryżanie zdecydowanie przyśpieszyli w kwestii zakontraktowania wysokiej klasy zawodnika.

Katarscy mocodawcy wicemistrza Francji od dawna marzyli o angażu aż sześciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki, ale on sam był w pełni skupiony na grze w stolicy Katalonii i przed tygodniem nie wyobrażał sobie innego scenariusza jak podpisanie nowego kontraktu.

Wobec braku możliwości zatrzymania Lionela Messiego przez zdobywcę Pucharu Hiszpanii, atakujący otworzył się na inne możliwości, a obecnie jest już o krok od znalezienia nowego pracodawcy.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Jak donosi Romano, 34-latek zaakceptował propozycję PSG, w ramach której będzie występował na Parc des Princes do 30 czerwca 2023 roku, a jeśli strony uznają to za zasadne, jego przygoda wydłuży się o 12 miesięcy. Pensja, po doliczeniu bonusów, ma wynosić około 35 milionów euro netto za sezon.

Argentyńczyk oczekiwany jest w Paryżu w ciągu kilku najbliższych godzin. Takie informacje kolportują zarówno włoski dziennikarz, jak i doskonale poinformowane w tego typu sprawach „L'Équipe”. Tym samym sprawa jest już przesądzona.

Lewonożny piłkarz, który od 2000 roku był związany z Barceloną, w barwach jej pierwszego zespołu rozegrał 778 spotkań, strzelił 672 gole i zanotował 305 asyst. Po drodze było mu dane podnieść do góry takie trofea jak puchar Ligi Mistrzów czy puchar LaLigi. Oba łącznie zgarnął aż 14 razy (w tym cztery za triumf w LM).

Dla finalisty najważniejszych rozgrywek europejskich z 2020 roku będzie to już szóste wzmocnienie tego lata, po wykupieniu Danilo Pereiry i sprowadzeniu kolejno Georginio Wijnalduma, Achrafa Hakimiego, Sergio Ramosa oraz Gianluigiego Donnarummy. Jednocześnie cały czas wielką niewiadomą jest przyszłość Kyliana Mbappé, obiektu pożądania Realu Madryt.

***

Lionel Messi podczas pożegnalnej konferencji prasowej: Nie chciałem i nie spodziewałem się tego. To bardzo trudny moment dla mojej rodziny