John W. Henry, wbrew doniesieniem płynącym z ust właściciela Wigan, nie wystosował jeszcze oficjalnej oferty poprowadzenia Liverpoolu, 38-letniemu opiekunowi "The Latics".
Rozmowy zostaną wznowione we wtorek, kiedy to na Wyspy przylecą zarówno właściciele "The Reds", jak i Roberto Martinez.
Właściciele utrzymują, iż pragną porozmawiać z większą ilością potencjalnych kandydatów. Uważa się jednak, że 38-letni Hiszpan jest niepodważalnym kandydatem numer jeden, a rozbieżności dotyczą jedynie niuansów związanych z transferami.