Bayern Monachium od dłuższego czasu zabiega o atakującego Liverpoolu, do tej pory jego starania były na Anfield odbierane mało poważnie. Tematem żartów w mediach społecznościowych i prasie stała się oferta Bawarczyków, zakładająca choćby uzależnienie bonusów od trzykrotnego zdobycia Złotej Piłki przez 30-latka. Negocjacje trwają, a „The Reds” postanowili wyjść na przeciw Niemcom.
Jak informuje Matteo Moretto, wicemistrzowie Anglii doskonale zdają sobie sprawę, że ich gwiazda chce przenieść się na Allianz Arenę. W jej miejsce sprowadzono już nawet następstwo w postaci Darwina Núñeza, lecz wcale nie oznacza to, że Liverpool drastycznie zejdzie teraz z ceny.
Klub przekazał „die Roten” swoje dokładne warunki, by nieco ułatwić rozmowy. Powiedziano wprost, iż Sadio Mané jest wyceniany na 40 milionów euro, do czego należałoby doliczyć również pięć milionów w formie bonusów. Na tej bazie działacze obu ekip kontynuują negocjacje.
Jak na razie Bayern Monachium oferuje niższą sumę, lecz należy podkreślić, że od początku rozmów i tak poczyniono już znaczące postępy. Wszystkie strony pozostają otwarte i liczą na to, że w najbliższych tygodniach uda się osiągnąć ostateczne porozumienie.