Liverpool okupi zwycięstwo z Manchesterem City utratą Diogo Joty?!

2022-10-16 20:29:44; Aktualizacja: 2 lata temu
Liverpool okupi zwycięstwo z Manchesterem City utratą Diogo Joty?! Fot. USA Network
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sports | Transfery.info

Liverpool zgarnął niezwykle cenny komplet punktów w starciu z Manchesterem City (1:0) i zachował dzięki temu szanse na zaliczenie powrotu do walki o jedno z czołowych miejsc w Premier League. Ta wygrana może jednak kosztować „The Reds” utratę Diogo Joty.

Ekipa z Anfield przystępowała do prestiżowego pojedynku z „The Citizens” po zaliczeniu dwóch remisów oraz porażki na angielskich boiskach i na dodatek bez takich kontuzjowanych piłkarzy, jak Luis Díaz, Joel Matip, Alex Oxlade-Chamberlain, Naby Keïta, Arthur Melo oraz Ibrahima Konaté.

Te rezultaty i ubytki stawiały w roli faworytów do zgarnięcia trzech „oczek” podopiecznych Pepa Guardioli. Hiszpański szkoleniowiec przestrzegał jednak zawodników aktualnego mistrza Anglii przed rywalizacją z Liverpoolem, ponieważ ten posiadał wystarczającą liczbę argumentów, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

I tak się w istocie stało za sprawą trafienia zanotowanego przez Mohameda Salaha w 76. minucie po świetnej asyście Alissona. Egipcjanin otrzymał precyzyjne podanie od brazylijskiego golkipera i ograł pilnującego go João Cancelo, co umożliwiło mu znalezienie się w sytuacji sam na sam z Edersonem, której nie mógł zmarnować.

„The Reds” okupili jednak odniesienie cennego zwycięstwo prawdopodobną utratą Diogo Joty. Reprezentant Portugalii upadł na murawę w doliczonym czasie gry trzymając się za nogę. Początkowo wydawało się, że złapał go skurcz, ale powtórki pokazały, że niefortunnie postawił stopę na płycie boiska, co mogło doprowadzić do doznania przez niego urazu mięśniowego.

25-letni zawodnik nie był w stanie samodzielnie wstać i dlatego sztab medyczny Liverpoolu podjął decyzję o zniesieniu go poza plac gry na noszach. A to z kolei budzi poważne wątpliwości odnośnie stanu zdrowia skrzydłowego, który w razie poważniejszej kontuzji osłabiłby nie tylko ekipę z Anfield w najbliższym czasie, ale i straciłby szansę na wyjazd na mundial w Katarze.

Menedżer Jürgen Klopp nie podzielił się na gorąco żadnymi optymistycznym wieściami na temat Diogo Joty. W tej sytuacji kluczowe okażą się wyniki badań, którym piłkarz zostanie wkrótce poddany.

- Poczuł silny ból. Nie mam pojęcia, jak może być źle, ale skoro Diogo został zniesiony na noszach, to nie jest dobrze - powiedział niemiecki szkoleniowiec.

Portugalczyk wystąpił w ośmiu spotkaniach w tym sezonie i zanotował w nich aż pięć asyst.