Liverpool osłabiony na Ligę Mistrzów i hit Premier League z Manchesterem City

Trent Alexander-Arnold i Joël Matip nie zagrają w najbliższych meczach Liverpoolu - informuje Sky Sports.

Pierwsza część sezonu zdecydowanie nie należy do Liverpoolu. Tylko na przestrzeni ostatnich pięciu meczów „The Reds” przegrali w Lidze Mistrzów z Napoli 1:4, zremisowali w Premier League z Brighton & Hove Albion (3:3) i ostatnio ulegli w niej Arsenalowi (2:3). W efekcie ekipa z Anfield z dorobkiem 10 punktów zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w tabeli ligi angielskiej.

Na domiar złego starcie z Arsenalem przyniosło w szeregach Liverpoolu urazy. Informacje na temat poważnej kontuzji kolana odniesionej przez Luisa Díaza przekazał już wcześniej Paul Joyce. Jego zdaniem kolumbijski skrzydłowy nie wróci do pełni sił przed przerwą na Mistrzostwa Świata w Katarze.

Na tym, jeśli chodzi o urazy na Anfield, nie koniec. Meczu z „Kanonierami” nie dokończyli również Trent Alexander-Arnold oraz Joël Matip. Co prawda ich problemy zdrowotne nie są tak poważne jak Díaza, ale również będą musieli pauzować.

24-letni Alexander-Arnold doznał kontuzji kostki, z kolei 31-letni Matip ma kłopoty z łydką. Obaj nie zagrają przez około dwa tygodnie.

Oznacza to, że obrońców nie zobaczymy w środowym meczu Ligi Mistrzów „The Reds” z Rangers FC, ale przede wszystkim niemal na pewno nie pomogą oni drużynie w niedzielnym hicie Premier League z Manchesterem City.