Liverpool wydał oświadczenie w sprawie rasistowskich komentarzy w mediach społecznościowych, których ofiarą padli Alexander-Arnold i Naby Keïta [OFICJALNIE]

2021-04-07 20:23:05; Aktualizacja: 3 lata temu
Liverpool wydał oświadczenie w sprawie rasistowskich komentarzy w mediach społecznościowych, których ofiarą padli Alexander-Arnold i Naby Keïta [OFICJALNIE] Fot. cowardlion / Shutterstock.com
Redakcja
Redakcja Źródło: Liverpool FC

Działacze Liverpoolu, bez zbędnego zwlekania, postanowili zareagować na rasistowski incydent, do którego doszło przed meczem „The Reds” przeciwko Realowi Madryt. Był on wymierzony w Trenta Alexandra-Arnolda oraz Naby’ego Keïtę.

Nim rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego podczas wtorkowego starcia w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, Naby Keïta udostępnił na swoim instagramowym profilu zdjęcie zapowiadające spotkanie Liverpoolu z „Królewskimi”. W komentarzach kilka osób zamieściło emotikony z małpą. Podobna sytuacja miała miejsce pod zdjęciem, które Alexander-Arnold dodał na swojego Instagrama z okazji Świąt Wielkiej Nocy.

Według informacji podanych przez Sky Sports, Facebook, który jest właścicielem Instagrama, bada tę sprawę.

Włodarze ustępującego mistrza Anglii nie mieli jednak zamiaru czekać na interwencję Facebooka i postanowili opublikować oświadczenie, w którym stanowczo potępiają takie zachowania w mediach społecznościowych.

Oto treść wspomnianego oświadczenia:

„Po raz kolejny ze smutkiem rozmawiamy o odrażających nadużyciach na tle rasowym. Jest to całkowicie niedopuszczalne i musi się skończyć.

Liverpool Football Club potępia wszelkie formy dyskryminacji. Nadal współpracujemy z naszymi partnerami w celu integracji w ramach naszej inicjatywy Red Together, aby prowadzić kampanię przeciwko rasizmowi.

Jako klub zaoferujemy naszym zawodnikom wszelkie wsparcie, jakiego mogą potrzebować. Będziemy również współpracować z odpowiednimi władzami w celu zidentyfikowania i, jeśli to możliwe, ścigania osób odpowiedzialnych za te gorszące zachowania.

Wiemy, że to nie wystarczy, dopóki platformy mediów społecznościowych i zarządzające nimi organy regulacyjne nie zastosują możliwie najsilniejszych środków zapobiegawczych.

Nie można dopuścić do kontynuacji obecnej sytuacji i na nas wszystkich spoczywa obowiązek dopilnowania, aby już nigdy więcej do tego nie doszło” – puentują autorzy oświadczenia opublikowanego na oficjalnej stronie klubu.

Jeśli chodzi o kwestie czysto piłkarskie, Liverpool przegrał w Madrycie 1:3 i tym samym powtórzył się wynik z finału Ligi Mistrzów z roku 2018, kiedy to Real okazał się lepszy od „The Reds” i sięgnął po swój trzynasty Puchar Europy.

Jednak dziewiętnastokrotni mistrzowie Anglii nie są jeszcze na straconej pozycji. Rewanż na Anfield zostanie rozegrany 14 kwietnia.

MICHAŁ NIKLAS