27-letni atakujący w ostatnich oknach cieszył się zainteresowaniem wielu czołowych europejskich klubów. Teraz jednak wydaje się, że jedynym skłonnym złożyć ofertę w okolicach 20 milionów euro jest Juventus Turyn, zwłaszcza w razie niepowodzenia z Robinem Van Persiem.
Media spekulują, że Llorente, który na mocy nowej umowy mógłby zarabiać 4,5 miliona euro, popadł ostatnio w niełaskę trenera Marcelo Bielsy. Również kibice skomentowali zachowani napastnika, wygwizdując go podczas meczu Ligi Europy.
Trudno się jednak dziwić reprezentantowi Hiszpanii, który w barwach Bilbao nie ma szans na spróbowanie swoich sił w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych.