24-letni defensywny pomocnik rodem z Kenii może nie przedłużyć kontraktu, więc lato byłoby ostatnią szansą na zarobienie większych pieniędzy.
Poprzednim klubem Wanyamy był Celtic - Szkoci zarobili na nim 14,5 miliona euro. Anglicy, sprzedającc zawodnika, chcą oczywiście przebić wspomniany wydatek.
Wcześniej jednak kolejne rozmowy w sprawie przedłużenia umowy - na stole jest pięcioletnia oferta, jednak reprezentant Kenii niczego nie podpisze przed zakończeniem umowy, czekając na zainteresowane nim kluby.
Uważnie przyglądać się sytuacji mają przede wszystkim Arsenal i Tottenham, które powinny spróbować skorzystać z okazji na sprowadzenie dobrego zawodnika za korzystną cenę.