Lucas Paquetá nie ma nic do ukrycia. Udostępił śledczym swój telefon

Lucas Paquetá, zawodnik West Hamu United, postanowił udowodnić śledczym Angielskiego Związku Piłki Nożnej, że jest niewinny w kwestii oskarżeń o obstawianie zakładów bukmacherskich - informuje „Daily Mail”.

Brazylijczyk miał dołączyć do Manchesteru City wraz z Jérémym Doku i chociaż strony osiągnęły porozumienie, transfer o wartości 60 milionów funtów nie został zrealizowany. Wszystko przez dochodzenie.

Dwunastego marca West Ham United zagrał przeciwko Aston Villi, a zawody zakończyły się podziałem punktów w stosunku 1:1. Bliscy Lucasa Paquety obstawili na zakładach bukmacherskich w Brazylii, że gracz dostanie żółtą kartkę i tak też się stało. To wzbudziło zainteresowanie odpowiednich służb.

Po pięciu miesiącach 26-latkowi nadal nie postawiono zarzutów, a śledztwo w Anglii wciąż trwa.

Opieszałość pracowników Angielskiego Związku Piłki Nożnej nie podoba się Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej, która oczekuje jak najszybszego wyjaśnienia sprawy.

Rozgrywający lub skrzydłowy został już pominięty przy powołaniach na dwa zgrupowania „Canarinhos”, a wobec kontuzji Neymara obecność zawodnika „Młotów” byłaby porządana.

Jak informuje „Daily Mail”, Paquetá poszedł śledczym na rękę. Triumfator Ligi Konferencji Europy udostępnił swój telefon.

Po uważnym przeanalizowaniu połączeń oraz wymiany wiadomości powinno być wiadomo, czy podejrzany jest winny.

W sezonie 2022/2023 jak dotąd reprezentant Brazylii wziął udział w jedenastu spotkaniach, zdobył dwie bramki i zanotował asystę.