Lucas Pérez opuścił Deportivo La Coruña przez alimenty. Domagał się ich jego... ojciec

2025-02-25 23:11:31; Aktualizacja: 2 godziny temu
Lucas Pérez opuścił Deportivo La Coruña przez alimenty. Domagał się ich jego... ojciec Fot. Deportivo La Coruña
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: El Partidazo de la COPE

Lucas Pérez zdradził w progamie „El Partidazo de la COPE”, że problemy natury rodzinnej były jedną z głównych przyczyn, które skłoniły go do opuszczenia Deportivo La Coruña na rzecz dołączenia do PSV Eindhoven.

Były piłkarz Rayo Vallecano, Dynama Kijów, PAOK-u, Arsenalu czy West Hamu United najlepsze chwile zawodowej kariery ma już za sobą. Dlatego u jej schyłku zdecydował się na nawiązanie współpracy z „Biało-Niebieskimi”, by pomóc im w wywalczeniu awansu najpierw na zaplecze i potem do samej LaLigi.

Pierwszy z wyznaczonych celów osiągnął w drugim sezonie. Z kolei w trwających zmaganiach musiał się pogodzić z walką o utrzymanie, w czym miał swój wkład w postaci czterech zdobytych bramek oraz czterech zanotowanych asyst w 19 występach.

Ten aspekt wpłynął naturalnie na zdenerwowanie u piłkarza, ale nie do tego stopnia, żeby pod koniec stycznia rozwiązał niespodziewanie kontrakt z Deportivo La Coruña na rzecz nawiązania po miesiącu przerwy współpracy z PSV Eindhoven.

Lucas Pérez postanowił w programie „El Partidazo de la COPE” wyjawić nieco szczegółów dotyczących podjęcia takiej decyzji i jak się okazało wpływ na nią w dużej mierze miały problemy rodzinne, a dokładniej rzecz ujmując zachowanie ojca, który domagał się od niego alimentów.

Być może nie byłoby w tym wszystkim niczego bardzo zaskakującego, gdyby nie to, że piłkarz został... porzucony przez rodziców w wieku dwóch lat.

- Mój ojciec złożył przeciwko mnie pozew o alimenty. Wychowywali mnie dziadkowie, po tym jak moi rodzice porzucili mnie w domu dziecka. Oni wzięli mnie na wychowanie, a teraz mój ojciec domaga się ode mnie znacznej kwoty pieniędzy na alimenty do końca życia, mimo że nie był obecny w moim - przyznał 36-latek.

- Proces przywrócił trudne wspomnienia, zwłaszcza że mój ojciec ma kryminalną przeszłość. Jako dziecko musiałem się z nim zmierzyć w La Coruñi, a te momenty były pełne bólu. Teraz, gdy sam jestem ojcem, to wszystko uderza mnie jeszcze mocniej - dodał.

W międzyczasie doświadczony napastnik nie otrzymał oczekiwanego wsparcia od klubu i przytłoczony całym tym ciężarem zdecydował się na zmianę otoczenia.

- Nie czułem się wspierany ani doceniany, więc postanowiłem być szczery i odejść - powiedział.

Niedługo później zgłosiło się do niego PSV. Wtedy jednak Lucas Pérez nie był jeszcze do końca przekonany do opcji przeprowadzki do Eredivisie, ale po zastanowieniu się nad wszystkim przystał na otrzymaną ofertę po miesiącu. Mimo to strona holenderska nie wycofała się z transakcji i zakontraktowania nowego piłkarza.

- Podpisałem rozwiązanie umowy 22 stycznia i potrzebowałem czasu na przemyślenie. 30 stycznia skontaktował się ze mną PSV, ale powiedziałem im, że nie mogę jeszcze się zobowiązać - zdradził.

- Chciałbym zakończyć swoją karierę w Deportivo. Gdyby to było możliwe, podpisałbym kontrakt do 2029 roku. Mógłbym zostać, aby pomóc, a potem odejść dla korzyści finansowych. Ale kocham piłkę nożną, a transfer do mniej konkurencyjnej ligi mógłby przyćmić moją pasję - zakończył.