Lucas Torreira podkreśla swoją decyzję: Chcę teraz przejść do Boca Juniors

2021-04-15 20:14:55; Aktualizacja: 3 lata temu
Lucas Torreira podkreśla swoją decyzję: Chcę teraz przejść do Boca Juniors Fot. MDI / Shutterstock.com
Redakcja
Redakcja Źródło: Perfil Bulos [YouTube]

Lucas Torreira raz jeszcze w wywiadzie wyraził chęć przejścia z Arsenalu do Boca Juniors, które od zawsze jest w jego sercu.

Urugwajczyk w wieku 18 lat przyjechał do Europy do Włoch. Początkowo grał w Pescarze, która sprzedała go do Sampdorii. W 2018 roku Arsenal zapłacił za defensywnego pomocnika prawie 30 milionów euro. Po dwóch latach wypożyczono go z opcją wykupu do Atlético.

Mimo młodego wieku Urugwajczyk pragnie się przenieść do Ameryki Południowej ze względu na śmierć matki. Mierzący 166 centymetrów zawodnik ma zamiar pomóc ojcu.

Już dwa tygodnie temu 25-latek wyjawił swoje plany. Teraz w rozmowie z Perfilem Bulosem na YouTube'ie ponownie dał do zrozumienia, że chce odejść na wypożyczenie do Boca Juniors.

- Chcę teraz przejść do Boca Juniors. Mam 25 lat i wiem, że to klub, który stawia sobie duże cele. Chciałbym uszczęśliwić fanów. Jednak wiem, że to nie jest łatwe. Boca powinna porozumieć się z Arsenalem w sprawie rocznego wypożyczenia - powiedział Torreira.

- W noc śmierci mojej matki mój agent był jednym z pierwszych, którzy się o tym dowiedzieli. Nie chcę już grać w Europie, chcę grać dla Boca.

- Chcę być blisko mojej rodziny, a szczególnie towarzyszyć tacie, który cierpi najbardziej. Mój ojciec, płacząc, powiedział mi, że czas zagrać w Boce. Zawsze ją lubiłem, a wciąż nie zagrałem na La Bombonerze - oznajmił.

Przed meczem Arsenalu ze Slavią Praga dziennikarze zapytali Mikaela Artetę o przyszłość Urugwajczyka.

- Oczywiście, że się z nim skontaktowaliśmy. Rozmawialiśmy i wiemy, jak trudny czas przeżywa. Był bardzo przywiązany do swojej mamy, a wciąż jest bardzo blisko ze swoją rodziną - mówił Hiszpan.

- To dla niego trudny czas. Ze względu na emocje przez jego głowę przewija się wiele myśli. Gdy tak się dzieje, nie jest to właściwy moment na podejmowanie decyzji.

- Jednak rozumiem, jak się czuje emocjonalnie. Prawdopodobnie odczuwa potrzebę i odpowiedzialność, aby być bliżej swojej rodziny. To jednak nie jest moment na podejmowanie jakichkolwiek decyzji, a szczególnie takich, gdy decyduje wiele stron. To się zmieni. To tylko jego wywiad z komentarzami. Zobaczymy, co się stanie - posumował.

- Wiemy, że kiedy ściągasz gracza z obcego kraju, może mieć trudności z przystosowaniem się do nowej kultury, nowego języka, nowego sposobu działania. Ryzyko istnieje i wtedy trzeba być w stanie zarządzać tym ryzykiem i podejmować właściwe decyzje we właściwym czasie - zakończył.

KACPER SASIAK