Rzymski klub nie potrafił wygrać żadnego z pięciu ostatnich spotkań i zajmie siódmą pozycję w tabeli ligowej, jeśli w ostatniej kolejce wygra z Ceseną na wyjeździe.
Ta lokata oznacza brak Romy w pucharach europejskich w przyszłym sezonie, na czym bardzo zależało działaczom klubu, który bardzo dużo zainwestował w przedsezonowe transfery.
Warto podkreślić, że jest to samodzielna decyzja Enrique. Działacze przez cały czas wspierali swojego szoleniowca i wielokrotnie w mediach zaprzeczali, że myślą o jego zwolnieniu.