Lukas Podolski z klarowną deklaracją

Temat prywatyzacji Górnika Zabrze pozostaje w toku. Lukas Podolski w trakcie konferencji prasowej dał jasno do zrozumienia, że chce jak najszybciej przejąć klub.

Sprawa prywatyzacji Gornika Zabrze ciągnie się od wielu miesięcy. Jego kibice zapewne chcieliby jej jak najszybszego zamknięcia, ale z drugiej strony - pewne procedury trwają i żeby wszystko było zgodne z przepisami, na epilog trzeba trochę poczekać. Wiadomo, że chętnych, którzy poczynili formalne kroki, jest dwóch. To konsorcjum Zarys-Tapabol oraz LP Holding GmbH (stoi za nim Lukas Podolski). Już wiele tygodni temu pojawiła się sugestia, iż być może finalnie połączą one swoje siły.

W czwartek odbyła się konferencja prasowa przed meczem ligowym Górnika ze Śląskiem Wrocław. Wziął w niej udział Podolski i nie zabrakło wymienionego wyżej wątku.

- Jeśli chodzi o temat prywatyzacji, to nic się nie zmieniło. Chcę jak najszybciej kupić klub. Zawsze mówiłem, że klub musi być prywatny. Oddzielić się od miasta i polityki. Żeby nie pracowali w nim tacy ludzie, jak na początku, jak tu byłem. Widać, jak to teraz fajnie wygląda. Jest cisza. Działa marketing i inne biura. Fajnie widać, jak to się rozwija - przyznał „Poldi”.

Popularne

Previous

Jan Bednarek w Ekstraklasie? Tylko jeden klub wchodzi w grę

Po 20-letniej zgodzie nie ma już śladu. Kibic Pogoni Szczecin trafił do szpitala

Benjamin Källman nie przyjął oferty

Mateusz Borek ma zastrzeżenia. „To nie jest zespół na Ekstraklasę”

To będzie nowy trener Górnika Zabrze?! 14-krotny mistrz Polski chce go od dawna

15 milionów złotych dla Górnika Zabrze! Efekt Lukasa Podolskiego

Sześć milionów euro z transferu Kacpra Kozłowskiego „zniknęło”

Grzegorz Krychowiak odrzucił ofertę transferu! „Moja żona do tej pory ma do mnie pretensje”

Next

- Jeszcze raz potwierdzam - moje postanowienie się nie zmieniło. Chcę pomóc klubowi. Chodzi mi o klub, o Górnika Zabrze, o ludzi, piłkarzy, pracowników. Żeby stworzyć tutaj coś fajnego. Myślę, że potencjał jest ogromny. Nad tym pracuję. A co się wydarzy teraz albo za parę tygodni - nie jestem w stanie powiedzieć. Nie znam polskiego prawa i dokładnych kroków do zrobienia. Ja robię, co umiem i mój prawnik robi, co potrafi. Moje stanowisko się nie zmieniło. Naciskam i chcę - podkreślił 39-latek.

Potwierdził on jednocześnie, że odbyły się trójstronne rozmowy z udziałem wspomnianego Zarys-Tapabolu.

Do wyjaśniania jest też sprawa tego, czy weteran przedłuży wygasający 30 czerwca kontrakt zawodniczy z klubem. Decyzji wciąż nie ma.

Zabrzańska ekipa podejmie zespół Śląska w ramach 32. kolejki Ekstraklasy w piątkowy wieczór.