Łukasz Fabiański medialnie przymierzany do hitowego transferu w Premier League

Łukasz Fabiański to jeden z sześciu piłkarzy przymierzanych do Newcastle United w roli następcy Nicka Pope’a. Listę stworzyło „Daily Mirror”.

Kontuzja podstawowego bramkarza, który był częścią kadry reprezentacji Anglii podczas mundialu w Katarze, sprawiła, że na St James' Park wybrzmiał dzwonek alarmowy.

Nick Pope w tym sezonie przegapił tylko jedno spotkanie i to pokazuje, jak ważną postacią jest on w ekipie „Srok”.

Golkiper będzie poza grą przez kilka najbliższych miesięcy.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Rozegrał 60 spotkań w Wiśle Kraków, finalizuje transfer do Ekstraklasy. Niespodziewany powrót

Next

Jego konkurentami są Martin Dúbravka, Loris Karius oraz Mark Gillespie. Z całej trójki tylko ten pierwszy gwarantuje odpowiedni poziom. Idąc tym tropem, bardzo prawdopodobny jest styczniowy transfer.

Z Newcastle United już połączony został David de Gea. „Daily Mirror” stworzyło listę sześciu kandydatów, uwzględniając na niej Hiszpana.

Oprócz niego opcjami mają być przegrywający walkę z Davidem Rayą w Arsenalu Aarona Ramsdale, grający jedynie w pucharowych meczach West Hamu United Łukasz Fabiański, oglądający, jak kardynalne błędy w Paris Saint-Germain popełnia Gianluigi Donnarumma Keylor Navas, skreślony przez Tottenham Hotspur Hugo Lloris i pełniący w RB Lipsk rolę zmiennika Péter Gulácsi.

Z całej szóstki największe szanse na transfer mają Ramsdale oraz Lloris. Pierwszy domaga się gry, licząc na udział w EURO 2024, drugi jedynie bierze udział w treningach „Kogutów”.

Jeśli chodzi o Fabiańskiego, wydaje się, że jego celem jest zakończenie kariery jako członek kadry „Młotów”.