Ma kosztować miliony a Marek Papszun może mu w tym pomóc. „Codziennie dostaje od niego nowe rady”

Raków Częstochowa po nieudanym sezonie zgłosił się po pomoc do Marka Papszuna. Ze współpracy z 50-latkiem bardzo zadowolony jest Ante Crnac, o czym opowiedział w rozmowie z TVP Sport.

Ante Crnac potrzebował nieco czasu, by zacząć błyszczeć na polskich boiskach. Jego forma eksplodowała w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, w której zanotował sześć trafień i trzy asyst. Łącznie okrasił premierowe rozgrywki ośmioma golami i pięcioma finalnymi podaniami.

Bieżącą kampanię Chorwat rozpoczął już jako pełnoprawny członek podstawowego składu „Medalików”. Nie zapowiada się, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. 

Po rozczarowujących wynikach z ostatnich miesięcy na stanowisko pierwszego trenera powrócił Marek Papszun, który już na początku drugiej kadencji dokonał wielu zmian. Rola 20-letniego napastnika pozostała jednak tam samo ważna.

Popularne

Previous

To koniec Matty'ego Casha w reprezentacji Polski? Michał Probierz z jasną deklaracją

Lech Poznań finalizuje transfer. Piłkarz już na miejscu

Hansi Flick postawił weto! Nie będzie głośnego transferu do FC Barcelony

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

Jagiellonia Białystok sięga po reprezentanta kraju. Transfer prosto ze spadkowicza Premier League!

OFICJALNIE: Powrót do Górnika Zabrze. „Pomogę tym chłopcom i przekażę im wiedzę oraz doświadczenie”

Wisła Kraków negocjuje hitowy transfer. Wielki powrót mistrza Polski?!

Nowy skrzydłowy na radarze Lecha Poznań. Niedawno chciała go Legia Warszawa

Next

Crnac opowiedział w rozmowie z TVP Sport o współpracy z cenionym szkoleniowcem.

- Nasz system gry pozostał taki sam jak wcześniej. Bardzo mi się podoba jego zaangażowanie, wspiera nas. Wierzy w nas, co udowadnia na każdym kroku. Codziennie dostaję od niego nowe rady. [...] Początek sezonu mamy dosyć udany, pomijając oczywiście przegrany mecz z Cracovią. Ale chcemy być jeszcze lepsi - tłumaczył były członek akademii Dinama Zagrzeb.

- Moje cele zawsze są takie same. Chcę stawać się coraz lepszym piłkarzem – z każdym treningiem i każdym meczem - dodał.

Postawa Crnaca zaczyna budzić coraz większe zainteresowanie na rynku. Jeśli utrzyma dobrą formę, to transfer za kilka milionów euro do mocniejszej ligi stanie się formalnością. Nie tak dawno informowano, że na radarze umieścił go turecki Çaykur Rizespor.