Machina Rúbena Amorima ruszyła! Manchester United rozbił Everton [WIDEO]

Początek Rúbena Amorima w Manchesterze United był dosyć niemrawy, ale kibice mogą mieć nadzieję, że „Czerwone Diabły” wróciły na właściwe tory - w niedzielę rozbiły Everton 4:0, a dublety na swoim koncie zapisali Marcus Rashford oraz Joshua Zirkzee.

Wśród kibiców Manchesteru United panowała powszechna radość po zwolnieniu Erika ten Haga i ogłoszeniu decyzji, że na ławce zastąpi go Rúben Amorim, który imponował wynikami odnoszonymi w Sportingu.

Sympatycy „Czerwonych Diabłów” wiele sobie obiecują po Portugalczyku, jednak wejście do Premier League zaliczył on dosyć rozczarowujące - zaledwie zremisował 1:1 z Ipswich Town, które znajduje się przecież w strefie spadkowej.

Potyczka Lidze Europy z FK Bodø/Glimt także mogła zasiać w sercach kibiców Manchesteru United nieco wątpliwości, bo Norwegowie napędzili Anglikom trochę strachu i „Czerwone Diabły” wygrały to spotkanie tylko 3:2.

Popularne

Previous

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Gonçalo Feio namawiał go mocno na powrót do Legii Warszawa. „Tutaj jest Twój dom, my na Ciebie czekamy”

Next

Wydaje się jednak, że machina Portugalczyka w końcu ruszyła, gdyż Manchester United pewnie rozbił Everton aż 4:0. Sympatyków „Czerwonych Diabłów” cieszyć może szczególnie to, że w tym spotkaniu błyszczeli głównie zawodnicy, którzy dotychczas zawodzili.

Wynik meczu otworzył Marcus Rashford, któremu w pokonaniu Jordana Pickforda pomógł rykoszet. Asystę przy tym trafieniu zaliczył niezawodny Bruno Fernandes.

Portugalczyk podawał również do Joshuy Zirkzee, który w 41. minucie podwyższył wynik meczu.

Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców ponownie wpisał się Rashford, który wykorzystał prostopadłe podanie od Amada Diallo.

Jeszcze lepiej Iworyjczyk zachował się przy czwartym golu, gdyż najpierw przejął piłkę od Jamesa Tarkowskiego, a później jego podanie wykończył Zirkzee.

Niedzielna wygrana sprawia, że Manchester United po 13 kolejkach ma na koncie 19 punktów i zajmuje 11. lokatę w Premier League.