Maciej Rybus znów w ogniu krytyki. Upamiętnił Dzień Zwycięstwa w Rosji [WIDEO]

Maciej Rybus przedłożył już jakiś czas temu dobro swojej rodziny ponad sytuację panująca za naszą wschodnią granicą. Mimo to daje regularnie wplątywać się świadomie lub nieświadomie w rosyjską propagandę. Teraz zrobił to poprzez wzięcie aktywnego udziału w upamiętnieniu Dnia Zwycięstwa.

Były reprezentant Polski nie skorzystał swego czasu z nadarzającej się okazji do opuszczenia Rosji po przeprowadzeniu przez nią zbrojnego ataku na pełną skalę na Ukrainę.

Doświadczony obrońca przekonywał wówczas, że nie mógł sobie pozwolić na opuszczenie rodziny lub narażenie jej na różnego rodzaju nieprzyjemności z tytułu wyjazdu z kraju agresora.

O ile takie postępowanie Macieja Rybusa można było zrozumieć, o tyle cała wytwarzana przez niego samego czy tamtejszą propagandę otoczka stawia go w bardzo niekorzystnym świetle.

Popularne

Previous

Syn Lukasa Podolskiego znowu strzelił

„Ten klub może być drugim Rakowem Częstochowa”

Trent Alexander-Arnold zdecydował. Powiedział „tak” nowemu klubowi

Zawodnik chce odejść z Lecha Poznań. „Raczej rozwiązanie umowy”

„Ped**** dwóch”. Kibice Rakowa Częstochowa zareagowali w trakcie meczu z Pogonią Szczecin

19-krotny mistrz kraju zainteresowany, Nicola Zalewski rozchwytywany

Miał być gwiazdą Ekstraklasy, zostaje mu trzecia liga. (Na razie) wielki niewypał transferowy Legii Warszawa

Duet z Lecha Poznań lekiem na całe zło w reprezentacji Polski? „Nie wyobrażam sobie braku powołania do kadry”

Next

Nie tak dawno mogliśmy się o tym przekonać za sprawą udzielonego przez niego wywiadu TVP Sport, w którym to zachwalał sobie życie w Moskwie.

- Dlaczego miałem wyjechać z Rosji? Czy robię komuś krzywdę? Robię przecież to samo, co robiłem przed wojną. Rozumiem, że każdy na moim miejscu miałby prawo podjąć swoją decyzję. Ja podjąłem swoją. Nie pod wpływem nacisków ludzi czy wpisów w Internecie, ale zgodnie z moim sumieniem. Lubię życie w Rosji, w Moskwie. Szybko się tam zaaklimatyzowałem, poznałem język, ludzi, którzy są moimi przyjaciółmi. Rodzina czuje się tam komfortowo - tłumaczył Rybus.

34-latek wyszedłby z całą pewnością dużo lepiej z całej tej kłopotliwej sytuacji, gdyby nie udzielał się medialnie. Nie wyciąga jednak z tego tytułu wniosków, co pokazało jego aktywne uczestnictwo w obchodach Dnia Zwycięstwa z zespołem Rubina Kazań, który złożył kwiaty pod pomnikiem w Parku Zwycięstwa, aby uczcić pamięć bohaterów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.

Tym mianem jest określana w Rosji nawiązana koalicja przeciwko hitlerowskim Niemcom w latach 1941-1945, kiedy to niedawni sojusznicy zwrócili się ku sobie. W kraju agresora nie rozpamiętują zbytnio tego, co działo się przed wspomnianym okresem i podkreślają swój kluczowy udział w zakończeniu II wojny światowej poprzez doprowadzenie Niemiec do kapitulacji i co za tym idzie przejęcia wpływów nad Europą Środkową, w tym Polską.

ФК «Рубин» возложил цветы к мемориалу в Парке Победы 💐🕊️

Почтить память героев Великой Отечественной войны приехали основная команда, руководство и персонал клуба, воспитанники Академии, «Рубин-2» и ЖФК «Рубин». pic.twitter.com/aTIR1zAML0

— «Рубин» Казань (@fcrk) May 9, 2024