Maleją szanse na głośny transfer Mateusza Kochalskiego? Bramkarz z Bundesligi przedłużył kontrakt [OFICJALNIE]

Mateusz Kochalski notuje udany sezon w barwach Karabachu do tego stopnia, że zaczęto łączyć go z Borussią Dortmund. Szanse na taki transfer mogą jednak zmaleć, gdyż nową umowę z BVB podpisał 34-letni Alexander Meyer, zmiennik Gregora Kobela.

Alexander Meyer przedłużył kontrakt z Borussią Dortmund do 30 czerwca 2027 roku. 34-latek, bardzo ceniony w szatni BVB, zdecydował się pozostać zmiennikiem Gregora Kobela pomimo ofert z klubów Bundesligi, jak i jej zaplecza, w których zostałby „jedynką”.

„Piłkarz w Dortmundzie czuje się jak u siebie” - napisał kilka dni temu Patrick Berger ze Sky.

Biorąc pod uwagę nową umowę Meyera, a także fakt, że kontrakt Kobela obowiązuje do połowy 2028 roku, należy zastanowić się, czy Mateusz Kochalski, łączony ostatnio z niemieckim klubem, ma czego szukać na Signal Iduna Park.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Wieści o zainteresowaniu Polakiem przez BVB podawało „Corriere dello Sport”, według którego ekipa z Bundesligi miała już wykonać pierwszy ruch.

W obecnej sytuacji prawdopodobieństwo takiej transakcji wydaje się maleć. Zwłaszcza gdy pod uwagę weźmiemy słowa Kochalskiego z wywiadu dla Weszlo.com.

- Nie pójdę do jakiegoś klubu tylko po to, aby dobrze zarabiać i siedzieć na ławce - stwierdził niedawno 25-latek.

Były golkiper Stali Mielec w bieżącym sezonie zachował pięć czystych kont w 15 meczach. Jego Karabach jest liderem azerskiej ekstraklasy, a w Lidze Mistrzów zajmuje 19. z 36 miejsc.

Szefostwo Karabachu nie ma w planach sprzedaży bramkarza za mniej niż siedem milionów euro. Umowa Polaka ważna jest do połowy 2027 roku i zawiera opcję przedłużenia o 12 miesięcy.