Manchester City blisko wymarzonego angażu stopera. Na stole 50 milionów euro

Piłkarz Sevilli to jedno z odkryć poprzedniego sezonu. Mimo ledwie 21 lat na karku, udźwignął on presję występów w LaLidze oraz Lidze Europy, tworząc znakomitą parę defensorów wraz z Diego Carlosem. Dziś wiele wskazuje jednak na to, że duet lada moment zostanie rozdzielony.

„Obywatele” są mocno zainteresowani Francuzem, który okazał się dużo tańszą opcją od Kalidou Koulibaly’ego oraz José Giméneza. Jak podaje „AS”, rozmowy z Sevillą rozpoczęły się w zeszłym tygodniu i są już w tak zaawansowanym stadium, że potwierdzenie finalizacji transferu może nadejść w ciągu kilku najbliższych dni.

Po wyrażeniu zgody na przenosiny do Anglii przez Julesa Koundé, kluby są na etapie ustalania szczegółów finansowych operacji, która może pochłonąć blisko 50 milionów euro, z czego część stanowić mają bonusy związane z sukcesami już po zmianie pracodawcy.

Wspomniane źródło podkreśla, że gdyby istotnie utalentowany stoper, który znajduje się także na celowniku Realu Madryt i Barcelony, dołączył do Manchesteru City, to Julen Lopetegui straciłby niezwykle ważnego piłkarza. Niewykluczone zatem, że „Los Sevillistas” ruszą po nowego defensora, a jednym z celów może być Nicolás Otamendi.

Dorobek młodzieżowego reprezentanta Francji w barwach andaluzyjskiej ekipy to 40 meczów, dwa gole i asysta.