Manchester City ma nowy plan na wielki transfer. Mogą zapłacić za wychowanka Arsenalu nawet 70 milionów funtów

Manchester City finalizuje transfer Jérémy'ego Doku ze Stade Rennais. Belg przechodzi testy medyczne i jeśli te wypadną pomyślnie, parafuje z tym zespołem wieloletni kontrakt.

Okazuje się, że nie będzie to ostatni ruch mistrza Anglii w tym oknie transferowym, bo poszukiwane jest jeszcze wzmocnienie drugiej linii.

W tym kontekście wymieniany był Lucas Paquetá, lecz transakcja z różnych względów nie dojdzie do skutku.

Zdobywca trypletu w poprzednim sezonie ma jednak już na radarze innego zawodnika, a jest nim Eberechi Eze - informuje „Daily Mail”.

Według tego źródła umiejętności tego 25-latka podziwia Pep Guardiola. Hiszpan chętnie widziałby go w zespole i planuje po niego ruszyć w ostatnich dniach okna transferowego.

Trzeba mieć jednak na uwadze, że jeśli dojdzie do ruchu, to będzie on kosztowny. Mówi się bowiem, że zespół z Selhurst Park oczekuje za swojego asa kwoty rzędu 70 milionów funtów.

Ofensywny pomocnik pierwsze kroki stawiał w Arsenalu, a poza tym był też związany z Fulham oraz Wycombe Wanderers czy Queens Park Rangers.

Do Crystal Palace przybył w sierpniu 2020 roku i od tamtej pory rozegrał blisko 100 spotkań, a w nich miał 15 goli oraz 11 asyst.

Kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2025 roku.