Manchester City nieugięty w sprawie Erica Garcíi. FC Barcelona szykuje plan awaryjny
2020-11-15 11:28:55; Aktualizacja: 4 lata temuManchester City nie zamierza obniżać swoich oczekiwań w stosunku do wysokości kwoty odstępnego za Erica Garcíę w trakcie zimowego okna transferowego - przekonuje „Sport”.
FC Barcelona nawiązała w minionych dniach kontakt z przedstawicielami „The Citizens” w celu wypracowania porozumienia dotyczącego realizacji transakcji z udziałem hiszpańskiego obrońcy w połowie trwających rozgrywek.
„Duma Katalonii” starała się pozyskać 19-letniego zawodnika już przed startem nowego sezonu, ale nie zdołała dogadać się z angielskim zespołem w kwestii wysokości kwoty odstępnego za piłkarza, który odrzucił definitywnie możliwość przedłużenia kontraktu z Manchesterem City i tym samym najpóźniej będzie mógł opuścić Etihad Stadium na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu obecnej kampanii.
Na dziś dużo na to wskazuje, że Eric García pozostanie w drużynie z Premier League właśnie do tego momentu, ponieważ dziennikarze „Sportu” uważają, że władze „The Citizens” nie zamierzają w znaczącym stopniu obniżać swoich oczekiwań i są w stanie wyrazić zgodę na przedwczesne zakończenie współpracy z młodym defensorem po otrzymaniu propozycji opiewającej na 15 milionów euro.Popularne
Wspomniane źródło informowało wcześniej, że FC Barcelona jest skłonna wystosować teraz ofertę w wysokości maksymalnie 8 milionów euro i dlatego z niezadowoleniem przyjęła komunikat, że ekipa z Etihad Stadium będzie oczekiwać znacznie wyższej sumy i tym samym niejako godzi się z utratą gracza na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu sezonu.
Zespół z Camp Nou w zaistniałej sytuacji musi rozejrzeć się za awaryjnym rozwiązaniem i w trakcie zimowego okna będzie poszukiwać wartościowego zawodnika do formacji defensywnej, który mógłby ją wzmocnić na zasadzie półrocznego wypożyczenia przy jednoczesnym poniesieniu niezbyt dużych kosztów w związku z trudną sytuacją finansową klubu.
Eric García wystąpił w czterech spotkaniach w obecnych rozgrywkach i jest na dziś wyborem numer cztery u Pepa Guardioli w kontekście obsadzenia pozycji środkowego obrońcy po Aymericu Laporte, Rúbenie Diasie i Nathanie Aké.